Dość spokojnie na drogach województwa
W ciągu dwóch dni na terenie województwa kujawsko-pomorskiego doszło do 4 wypadków drogowych i 82 kolizji. Cztery osoby zostały ranne. Policja ostrzega, żeby powrotów z "majówki" nie odkładać na ostatnią chwilę.
W naszym województwie na drogi skierowano ponad 1200 funkcjonariuszy, którym pomagają służby żandarmerii wojskowej, funkcjonariusze transportu drogowego oraz strażnicy miejscy. Po trasach jeżdżą także nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami.
Policjanci przede wszystkim zwracają uwagę na to, czy kierowcy przestrzegają przepisów ruchu, jeżdżą z dozwoloną prędkością i badają stan trzeźwości kierujących. Sprawdzają też stan techniczny pojazdów i czy wszyscy pasażerowie mają zapięte pasy bezpieczeństwa. I jak zwykle przypominają, żeby nie odkładać powrotów do domu na ostatnią chwilę, a przed wyjazdem upewnić się, czy rzeczywiście kierowcy mogą prowadzić samochód.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat. Z policyjnych danych wynika, że większość kierowców zatrzymywanych pod wpływem alkoholu ma powyżej 0,5 promila.
Statystyki ogólnopolskie nie są już tak optymistyczne. Od piątku w 407 wypadkach śmierć poniosło 39 osób a 512 zostało rannych. Zatrzymano ponad 2 tysiące pijanych kierowców.