Kolejne naprawy byłyby coraz droższe i nieskuteczne. Starym radiowozem strażnicy zrealizowali setki interwencji, przewieźli niejednego sprawcę przestępstwa oraz wielu nietrzeźwych do Izby Wytrzeźwień. Przejechane kilometry zrobiły swoje – nadszedł czas na „emeryturę”. Pojazd trzeba było wycofać.

Nowe auto zostało nabyte w drodze przetargu za cenę niższą od zaplanowanej w budżecie. Radiowóz wyruszy, aby służyć mieszkańcom. Patrole samochodowe są niezbędne w związku z rozlicznymi zadaniami oraz rosnącą ilością interwencji wpływających do dyżurnego Straży Miejskiej.

Patrole piesze są mile widziane przez mieszkańców. Mają one jednak wadę – trudno pieszo przemieszczać się na duże odległości. Bez radiowozów niemożliwe jest efektywne realizowanie interwencji. Auto pozwala przemieszczać się z miejsca na miejsce, z osiedla na osiedle, z interwencji na interwencję. A należy podkreślić, że w ubiegłym roku strażnicy przyjęli i zrealizowali prawie 7 tys. interwencji. Przetransportowali 578 osób nietrzeźwych oraz 40 sprawców ujętych na gorącym uczynku. Wykonali setki konwojów wartości pieniężnych na rzecz Urzędu Miasta.

Oczywiście, strażnicy nie zamierzają rezygnować z patroli pieszych. Piesi mundurowi świetnie się sprawdzają w miejscach jednoznacznie zidentyfikowanych jako niebezpieczne. Już w maju, jak co roku, na ulice wyjadą również patrole rowerowe.