Taśmy prawdy PO włocławsku?
Jedna z bezpłatnych lokalnych gazet opublikowała część nagrań, w których wypowiadają się działacze Platformy Obywatelskiej. Ich rozmowy są co najmniej kontrowersyjne. Prokuratura Rejonowa wszczęła postępowanie w sprawie nielegalnego podsłuchu.
Według gazety w rozmowach nagranych w biurze poseł Domiceli Kopaczewskiej biorą udział między innymi Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa, Sławomir Bieńkowski, przewodniczący klubu radnych PO oraz byli kandydaci do Rady Miasta Jarosław Ćwikliński i Marcin Dąbrowski. Prywatne rozmowy przy alkoholu dotyczą wielu tematów: od byłych wyborów samorządowych i informacji, kto i za ile opłacił wyborców z lewej strony sceny politycznej, poprzez aktualną sytuację w mieście i przygotowanie list do jesiennych wyborów. Politycy komentują także wynik wyborów do europarlamentu oraz wygraną Tadeusza Zwiefki. Wspominają też kulisy wybrania Sławomira Kopyścia na członka zarządu. Działacze PO oceniają również, jakie ich partyjni koledzy mają szanse na „wybicie się” podczas ubiegania się o mandat radnego.
Jak potwierdza Waldemar Kwiatkowski sprawa nagrań została zgłoszona przez Domicelę Kopaczewską do prokuratury.
Postępowanie zostało wszczęte, obecnie jesteśmy na etapie sporządzania stenogramu rozmów mówi zastępca prokuratora rejonowego.
W myśl artykułu 267&3 KK „Kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem” podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.