Akcja "Nie bij mnie, kochaj mnie!"
Małe misiaczki i duże miśki. Pluszaki stworzone do przytulania. W czwartek pojawiły się na ulicach Włocławka. To efekt akcji zorganizowanej przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jako sprzeciw wobec przemocy w stosunku do dzieci.
Organizując po raz kolejny akcję „Historia misia: nie bij mnie, kochaj mnie" Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy chce w namacalny sposób zaprotestować przeciwko braku reakcji na przemoc, czy wręcz bestialskie znęcanie się nad dziećmi. Chce także zdecydowanie sprzeciwić się zbyt łagodnym karom przewidzianym za podobne przestępstwa w polskim prawie. Miejsce i czas nieprzypadkowe - w poniedziałek 19-letni ojczym do nieprzytomności pobił dwuletniego Marcelka. Chłopiec walczy o życie.
To przerażające, że nasze misie z tabliczkami z napisem “Nie bij mnie, kochaj mnie” po raz kolejny ruszają w Polskę, by znów pojawić się w miejscu tragedii. Za każdym razem, kiedy z mediów dowiadujemy się o kolejnym przypadku przemocy wobec dzieci, są to dla nas wstrząsające historie. Ale pamiętajmy, że w każdym takim przypadku poważnym problemem jest brak reakcji ludzi dookoła na rosnącą agresję, na krzywdę tych dzieciaków, o których potem dowiadujemy się, że przeżywały piekło codziennego bicia i przemocy. Nie bójmy się reagować, bo w ten sposób naprawdę możemy zapobiegać kolejnym tragediom mówi Jurek Owsiak, Prezes Zarządu Fundacji WOŚP.
Do reakcji namawia również Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.
Dopóki problem przemocy domowej nie wyjdzie zza czterech ścian, trudno będzie go zwalczyć. Czas na wspólny front wszystkich i wszędzie, do czego namawiam w ramach kampanii Reaguj. Masz prawo. mówi rzecznik.
Akcja „Historia misia: nie bij mnie, kochaj mnie" po raz pierwszy zorganizowana została w grudniu 2013 roku. W czasie wszystkich edycji akcji w sumie kilka tysięcy pluszowych misiów, poranionych i zabandażowanych, z tabliczkami z napisem „Nie bij mnie, kochaj mnie" zostało ułożonych w miejscach największych skupisk ludzi. Dziś podobne misie znalazły się we Włocławku. Do akcji przyłączyli się wolontariusze Pokojowego Patrolu.
Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zwraca uwagę, aby nie być obojętnym wobec przemocy zwłaszcza w stosunku do dzieci, które same nie potrafią się bronić! Jeżeli jesteś ofiarą przemocy, bądź świadkiem zdarzenia, lub podejrzewasz, że ktoś może być bity czy dręczony psychicznie - zadzwoń pod bezpłatną Niebieską Linię - Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie - telefon: 801 889 880.
Zdjęcia do artykułu: