Informację o śmieciach dostaliśmy od internauty, który napisał: Jeśli go (tutaj imię i nazwisko bałaganiarza) znasz,to powiedz mu, żeby wrócił na Nową Wieś (między Włocławkiem a Kruszynem) w miejsce, gdzie wczoraj tj. 16.05.2015r., prawdopodobnie w porze wieczornej, konsumował jedzenie z McDonalds'a i sprzątnął  pozostawione w lesie śmieci.

Dzisiaj ten sam internauta poinformował, że śmieci zniknęły... wraz z biletem. Inne, leżące obok, pozostały. Oznacza to, że facet przyjechał i posprzątał po sobie - czytamy w mailu.

Miejmy nadzieję, że następnym razem śmieci od razu trafią do kosza i "namierzanie" ich właściciela nie będzie konieczne.