Nowy rozkład linii MPK. Masz zastrzeżenia, napisz
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji opublikowało nowy rozkład jazdy, który dotyczy między innymi linii nr 16. Zmiany miały ułatwić dojazd do Anwilu pracownikom zatrudnionym w nowym systemie, rozpoczynającym/ kończącym pracę o godz. 18.00 i 19.00. A ci zmiany krytykują.
Miało być wygodniej, a zdaniem osób korzystających z linii nr 16, jest źle. Internauci krytykują zmiany, bo godziny i częstotliwość kursowania autobusów są nieprzemyślane.
Niestety nie wiem czy osoba, która je "zaklepała" jest w pełni świadoma tego co robiła. Pracownicy Anwilu po skończonej pracy o godzinie 15:00 mają tylko 10 minut na umycie się, przebranie i dojście na przystanek, bo jedyny autobus odjeżdża o godzinie 15:10 (następny jest dopiero po godzinie 19:00). Nie wspomnę już o pracownikach innych firm znajdujących się na terenie Anwilu. Kurs linii nr 16 o godz. 06:20 z Fredry, która zatrzymywała się zawsze na przystankach na ulicy Toruńskiej został całkowicie zlikwidowany. O tej godzinie odjeżdża tylko autobus pospieszny, który nie zatrzymuje się na przystankach przy ulicy Toruńskiej (jedzie przez południe, następnie zatrzymuje się na dworcu a dalej leci już bezpośrednio do Anwilu). Co mają w związku z tym zrobić pracownicy, którzy dojeżdżają do innych firm? Jechać o 05:50 i czekać pół godziny na rozpoczęcie pracy? MPK niestety uważa, że jedyną firmą działającą na ulicy Toruńskiej jest ta największa we Włocławku. Nie ma to jak lansowanie się w mediach jako przedsiębiorstwo przyjazne pasażerowi (konsultacje społeczne jak zwykle obowiązkowo!). Kpina i totalna porażka - komentuje jeden z naszych internautów.
A jak Państwo oceniają aktualnie obowiązujące rozkłady jazdy miejskich autobusów? Zachęcamy do komentowania. Wszelkie uwagi prześlemy do prezydenta miasta i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji.