Zamiast zmówionego iphona dostał dwa mydła
Iphona zamówił na jednym z portali internetowych. Kiedy otworzył paczkę, zobaczył, że znajdują się w niej dwa mydła. Po pewnym czasie na portalu ponownie pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży iphona. Wiele wskazywało na to, że to kolejna próba oszustwa. Dwudziestolatek wraz z dziewczyną postanowili przygotować prowokację.
20-letni mężczyzna zamówił na jednym z portali internetowych iphona. Po kilku dniach otrzymał paczkę dowiezioną przez mężczyznę podającego się za kuriera. Jednak zamiast wypatrzonego iphona w pudełku znajdowały się dwa mydła. Niestety po kurierze nie było już śladu. O zdarzeniu poszkodowany powiadomił policję.
Kiedy za jakiś czas ponownie przeglądał portal, na którym znalazł wcześniejsze ogłoszenie, zauważył wpis z ofertą sprzedaży innego iphona. Wszystkie okoliczności, treść, sposób prezentacji wskazywało na to, że mógł być to ten sam oferent. Dwudziestolatek razem ze swoją dziewczyną postanowili doprowadzić do małej prowokacji i sprawdzić, czy ten sam sprawca dokonuje podobnych oszustw. Zamówili kolejnego iphona, podali inne dane i wskazali kolejne miejsce do odbioru.
Kiedy dziewczyna podeszła do samochodu kuriera, rozpoznała w nim sprawcę wcześniejszego oszustwa. Dała znak osobom, które razem z nią przyjechały na miejsce. Mężczyzna widząc co się dzieje uderzył 20-latkę w twarz, usiłował odjechać i w pośpiechu uszkodził zaparkowane na miejscu inne auto. W tym momencie poszkodowani zatrzymali sprawcę. O całym zdarzeniu powiadomili policjantów, którzy przejęli mężczyznę.
Okazało się, że jest nim 23-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. W aucie policjanci ujawnili między innymi paczkę, którą miał dostarczyć zamawiającej towar. Jak się okazało i tym razem w środku były dwa mydełka. W trakcie dalszych czynności ustalili, że 23-latek mimo młodego wieku ma już niezły „dorobek”. Wcześniej był już karany za dokonanie oszustw. Na 23-latka wystawione były cztery listy gończe.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za dokonanie tego typu przestępstwa grozić mu może do 8 lat pozbawienia wolności.