Oddala się budowa drugiego stopnia na Wiśle
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wydała negatywną decyzję w sprawie budowy stopnia wodnego na Wiśle, ponieważ jej zdaniem, miałoby to niekorzystny wpływ na środowisko. Prezydent miasta, jako formalny wnioskodawca, będzie się od niej odwoływał.
Drugi stopień na Wiśle miał powstać w miejscowości Siarzewo w powiecie aleksandrowskim, położonej na 708 kilometrze Wisły. Głównym celem planowanej inwestycji jest zabezpieczenie Kujaw i Pomorza oraz całego odcinka Dolnej Wisły przed katastrofą istniejącego od ponad 40 lat stopnia wodnego we Włocławku, a także zmniejszenie ryzyka powodziowego Wisły poniżej istniejącej zapory. Inwestycja ma także zwiększyć potencjał energetyczny regionu.
Kompleksowe badania techniczne i inwentaryzacje środowiskowe zlecone przez Grupę Energa trwały cztery lata. Pod koniec kutego ubiegłego roku przedstawiciele Energi przekazali Markowi Wojtkowskiemu dokumentację oddziaływania obiektu na środowisko. Na tej podstawie prezydent miasta złożył w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wniosek o decyzję środowiskową.
Postępowanie "Zapewnienie bezpieczeństwa publicznego w rejonie stopnia wodnego Włocławek przy wykorzystaniu energii wody oraz poprawie potencjału ekosystemu wodnych i od wód zależnych" toczyło się od marca 2015 roku. Po 10 miesiącach Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wydała negatywną opinię. Jak czytamy w uzasadnieniu "Zgodnie z przedłożonym raportem inwestycja wpłynie istotnie negatywnie na przedmioty ochrony SOO Natura 2000 Włocławska Dolina Wisły i Nieszawska Dolina Wisły. Tym samym dojdzie do naruszenia integralności i spójności sieci obszarów Natura 2000. Funkcje te nie zostaną przywrócone nawet po zastosowaniu proponowanych działań kompensujących"
Poza tym budowa stopnia na Wiśle nie jest uwzględniona w dokumentach planistycznych dla dorzecza Wisły, co jest wymogiem Prawa wodnego.
Prezydent miasta ma dwa tygodnie, aby odwołać się od wydanej decyzji.