Matka i jej córka z mężem przyjechały do sklepu w jednej z podwłocławskich miejscowości na zakupy. W markecie zainteresowanie rodzinki padło na konsolę do gry i kamerę. Wszystko jednak wskazywało, że ochoty na zapłatę za towar nie było. W przymierzalni 38-letnia kobieta wyjęła z pudełka konsolę i schowała ją do torebki. Z kolei jej mąż zainteresował się kamerą, którą ukrył w kieszeni.

Pudełka po tych artykułach odłożyli ponownie na półki. Przy kasach okazało się, że sprawcy nie zapłacili za towar. To spowodowało, że zostali zatrzymani przez pracownika ochrony, który o wszystkim powiadomił policję. Ich łupem padły artykuły o wartości prawie 1800 złotych. Mundurowi szybko przejęli ujętych sprawców. Wszyscy zostali zatrzymani. Za dokonanie kradzieży grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.