Od 1 stycznia tego roku obowiązują nowe opłaty za bilety i karnety. Przypomnijmy, że radni nie zgodzili się na zaproponowaną stawkę 3 złote za bilet upoważniający do podróży przez 45 minut z możliwością przesiadki i ustalili, że będzie on kosztował  2,60. Karnet sześcioprzejazdowy w cenie 15 złotych miał być bardziej opłacalny, ale jest tańszy tylko o 60 groszy (za sześć biletów płacimy 15,60) i nie można z nim się przesiadać.
 
Czy radni naprawią swoje niedopatrzenie? Ewa Szczepańska, przewodnicząca klubu PO, przygotowała projekt uchwały zmieniający poprzednią. Jak podała w uzasadnieniu, podjęta uchwała „nie przewidywała możliwości przesiadki dla osób korzystających z karnetów sześcioprzejazdowych, co spotkało się z negatywnym odzewem społecznym. Dlatego też w drodze niniejszej uchwały zmienia się zapis ułatwiający mieszkańcom korzystanie z tańszej podróży komunikacją zbiorową z możliwością przesiadki".