W zakładach pracy czy szkołach Dzień Kobiet był obchodzony obowiązkowo. Święto było doskonałą okazją do uzupełniania braków w zaopatrzeniu, dlatego wręczano paniom takie dobra materialne jak rajstopy, ręcznik, ścierki, mydło czy kawa.

Według niektórych Dzień Kobiet istniał po to, aby obywatele nie zapomnieli o "przywiązaniu do Państwa Ludowego, miłości do wielkich idei pokoju i socjalizmu". Świadczą o tym chociażby tytuły ówczesnych artykułów: "Kobiety w szeregach ORMO podejmują zobowiązania dla uczczenia swego święta", "Tysiące kobiet stają w szeregach przodowników pracy", "Kobiety uczczą swoje święto wzmożonym współzawodnictwem pracy"

Dzień Kobiet według włocławianek 

Pani Maria lat 65, nadal wspomina uroczyste świętowanie w czasach PRL-U

Kiedyś Dzień Kobiet był rzeczywiście wyjątkowy, te goździki, rajstopy i kawa to były podarunki, które i tak rok w rok cieszyły, wtedy każdy cieszył się z małych rzeczy, mężczyźni zawsze pamiętali – opowiada włocławianka

Równie miło, Dzień kobiet w latach 70’tych wspomina Pani Stanisława lat 67

W każdym zakładzie pracy obowiązkowo obchodziło się Dzień Kobiet. Rzeczywiście do tej pory kojarzy mi się z goździkami i rajstopami. Teraz to już nie jest to samo, mamy feministki, które w dzień kobiet urządzają strajki, wtedy kobiety nie były tak odważne, ale nie pamiętam żebyśmy były dyskryminowane - mówi Pani Stanisława

Dzisiaj kobiety walczą o swoje prawa, odbywają się organizowane przez feministki manify, czyli demonstracje połączone z happeningiem na rzecz równego traktowania kobiet i mężczyzn, w naszym mieście Dzień Kobiet przebiega bez strajków.