Wszystko zaczęło się w poniedziałek 11 grudnia. Do dyżurnego rypińskiej policji zadzwonił nauczyciel jednej ze szkół z terenu powiatu, który powiadomił, że jego uczeń, 18-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego jest pod działaniem narkotyków oraz ujawnił przy nim woreczki z białym proszkiem oraz elektroniczną wagę.
Sprawą zajęli się kryminalni. Po sprawdzeniu białej substancji okazało się, że jest to amfetamina w ilości prawie 30 g poporcjowana w 21 woreczkach. Policjanci szybko ustalili, że narkotyki te nabył od 17-letniego mieszkańca powiatu rypińskiego. Na podstawie ustaleń policjantów oboje trafili do policyjnej celi.
Po dokładnej analizie zebranych dowodów, okazało się że to nie koniec sprawy. Funkcjonariusze ustalili, że w narkotykowy proceder może był jeszcze zamieszkany 18-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego. Następnego dnia pojechali do niego. Podczas przeszukania znaleźli przy nim prawie 3 g suszu roślinnego w 3 woreczkach. Natomiast w jego mieszkaniu ujawnili tabletkę ekstazy, marihuanę i amfetaminę. Mężczyzna miał dostarczać te substancje zatrzymanemu wcześniej 17-latkowi.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 18-latek z powiatu rypińskiego podejrzany jest o posiadanie znacznej ilości środków psychotropowych z przeznaczeniem wprowadzenia do obrotu, 17-latek odpowie za udzielanie narkotyków, natomiast 18-latek z powiatu lipnowskiego za udzielanie i posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz za posiadanie amunicji bez zezwolenia. Prokurator zastosował wobec tego ostatniego dozór policyjny.