Kiedy podszedł bliżej okazało się, że kierowca jest kompletnie pijany. Poszkodowany natychmiast powiadomił policjantów. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce potwierdzili tę wiadomość. Okazało się, że 59-letni kierowca fiata 126p w swoim organizmie miał 2,4 promila alkoholu. Wyjaśniając sprawę kolizji okazało się, że mężczyzna nie tylko nie ma przy sobie uprawnień do kierowania samochodami, ale nie posiada ich wcale. W obliczu takiej sytuacji krewki kierowca malucha chciał „załatwić sprawę po swojemu” wręczając policjantom banknot 100 złotowy w zamian za odstąpienie od czynności. Mężczyzna położył banknot w radiowozie sugerując, aby go puścili. Nieprzekupni policjanci zatrzymali sprawcę w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu będzie składał wyjaśnienia. Odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu, bez uprawnień oraz za wręczenie korzyści majątkowej.