Sprawa miała swój początek w sobotę. Po 19.00 dyżurny policji został powiadomiony przez pokrzywdzonego o tym, że został napadnięty przez dwóch mężczyzn. Przybyli na miejsce funkcjonariusze natychmiast przystąpili do zbierania dowodów, zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków. Jak wynikało z ich ustaleń, dwóch zamaskowanych mężczyzn weszło do pomieszczenia firmy pokrzywdzonego i grożąc pozbawieniem życia pobili go, skrępowali ręce, nogi, a następnie ukradli pieniądze, biżuterię i dokumenty o łącznej wartości ponad 55 tys. zł.

Pierwsze zatrzymania policjanci przeprowadzili już w poniedziałek. To wtedy, pod zarzutem rozboju do policyjnego aresztu trafiło dwóch mieszkańców Rypina, w wieku 29 i 30 lat. Policjanci nadal analizowali zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, aby szczegółowo odtworzyć przebieg całego zdarzenia. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymani mężczyźni nie działali sami, a wszystko było dużo wcześniej zaplanowane. Wczoraj na terenie Torunia zatrzymali ich 35-letniego wspólnika. Policjanci podczas przeszukania zabezpieczyli pieniądze oraz odzyskali biżuterię należącą do pokrzywdzonego. Ponadto, znaleźli u niego papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy, narkotyki m.in. amfetaminę i dopalacze w ilości prawie 7 g i 17 tabletek ekstazy.

Również wczoraj Sąd Rejonowy w Rypinie przychylił się do wniosków organów ścigania i tymczasowo aresztował dwóch mieszkańców Rypina. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Na dziś są zaplanowane czynności z zatrzymanym 35-letni mieszkańcem Torunia.