W miniony weekend na własnej skórze doświadczyli tego właściciele dwóch aut. Do pierwszego zdarzenia nocą z 18 na 19 maja w centrum Włocławka. Złodziej najpierw wybił szyby w volkswagenie, a następnie zabrał ze środka pendrive. Z kolei w sobotę 19 maja włamywacz obrał sobie za cel peugeota zaparkowanego na Zazamczu. Tu również sprawca najpierw wybił szybę, po czym wyjął z auta pozostawioną na tylnym siedzeniu torbę z dokumentami, a także reklamówkę z zakupami. Teraz policjanci prowadzą dochodzenia w celu ustalenia sprawców obu włamań.

Policja apeluje, aby nie kusić złodziei i nie zostawiać cennych rzeczy w aucie, zwłaszcza na widoku. Jeżeli wysiadamy z pojazdu, nawet na chwilę, zabierzmy je ze sobą, albo chociaż schowajmy do bagażnika, aby nie rzucały się w oczy. Pamiętajmy, że nawet jeśli uda nam się odzyskać skradzione przedmioty, to narazimy się na stres i koszty związane z wymianą wybitej szyby.

Zdarza się również, że bagatelizujemy wartość rzeczy, które pozostawiamy w pojazdach. Tymczasem nawet pusta torba, stara nawigacja, czy karton po telefonie mogą zainteresować złodzieja. Bez większego zastanowienia wybije szybę, aby zabrać mienie i przekonać się, czy ma jakąś wartość. Często koszty naprawy takiej wybitej szyby przewyższają wartość skradzionych przedmiotów. Bądźmy więc rozsądni i odpowiednio zabezpieczmy nasze mienie, co pozwoli nam uniknąć przykrych następstw kradzieży.