Zmarł Paweł Adamowicz. Prezydent złożył kondolencje
facebook.com/Pawel.Adamowicz/
Nie żyje Paweł Adamowicz. Prezydent zmarł w gdańskim szpitalu na skutek obrażeń jakich doznał podczas ataku nożownika, miał 53 lata. Urząd prezydenta Gdańska sprawował od 1998 roku.
Paweł Adamowicz został zaatakowany, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym w Gdańsku, mimo kilkugodzinnej operacji, która podtrzymała go przy życiu, prezydenta nie udało się uratować. Kondolencje rodzinie Pawła Adamowicz złożył prezydent Marek Wojtkowski.
Przekazuję kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i bliskim prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Łączę się z Wami w szczerym bólu i smutku. Solidaryzuję się ze wszystkimi mieszkańcami miasta, które Polakom kojarzy się właśnie z solidarnością i otwartością. Znakiem wsparcia będzie wprowadzenie od jutra we Włocławku żałoby.
Brutalny atak, do którego doszło podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, nigdy nie powinien mieć miejsca. Nigdy nie powinno dojść do sytuacji, w której człowiek z pełną premedytacją atakuje drugiego, niewinnego człowieka. Nie ma usprawiedliwienia dla tak haniebnych i barbarzyńskich zachowań.
Jednocześnie apeluję, by – nie tylko w przestrzeni publicznej – nie eskalować przemocy. Do polityków, samorządowców i nas wszystkich mam wielką prośbę: w chwili tak tragicznej nie jest nam potrzebna mowa nienawiści i ludzkie podziały. Zjednoczmy się w obliczu tej tragedii - dodaje w oświadczeniu prezydent Włocławka Marek Wojtkowski
Dziś o godzinie 20:00 włocławianie spotkają przed ratuszem, aby oddać hołd zmarłemu prezydentowi Gdańska i jednocześnie zaprotestować przeciwko przemocy (
więcej).