Medal Unitas Durat dla bohatera z Brześcia Kujawskiego

Krzysztof Gorzycki, woźny ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim, odebrał dziś z rąk marszałka Piotra Całbeckiego medal w uznaniu jego bohaterskiego czynu obezwładnienia napastnika, który wtargnął do szkoły w Brześciu z bronią.

Ukradł rower, ponieważ nie miał czym wrócić do domu

Zachęcamy do udziału w plebiscycie 'SuperDzielnicowy'

Miał przy sobie marihuanę i kierował pod jej wpływem

Policyjna akcja Prędkość: 125 interwencji, 104 mandaty

Wydarzenia z 27 maja ze Szkoły Podstawowej w Brześciu Kujawskim wstrząsnęły całą Polską, kiedy to osiemnastoletni napastnik wszedł niespostrzeżenie do placówki i postrzelił dwie osoby, które obecnie dochodzą do zdrowia (czytaj więcej). Tylko dzięki wyjątkowej odwadze woźnego Krzysztofa Gorzyckiego nie stała się większa tragedia.

Postawa pana Krzysztofa sprawiła, że dziś wydarzenia z tego feralnego dnia możemy wspominać, jako wielką lekcję, która na szczęście nie kosztowała życia niewinnych ludzi. Pan Krzysztof swoim działaniem udowodnił, że bohaterstwo jest nie tylko możliwe, ale i konieczne, gdy znajdziemy się w sytuacji zagrożenia życia. Nie zawahał się, aby narazić swojego bezpieczeństwa, wykazał się naturalną potrzebą niesienia pomocy. Pan Krzysztof jest wzorem człowieka, który zasługuje na najwyższe uhonorowanie. W imieniu wszystkich mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego chcę podziękować za jego bohaterski czyn - powiedział podczas uroczystości wręczenia medalu marszałek Piotr Całbecki.

Krzysztof Gorzycki nie czuje się jednak wcale bohaterem, po prostu działał instynktownie, bo tego wymagała sytuacja w szkole.

Serdecznie dziękuję za to wyróżnienie. Pracuję także jako strażak ochotnik, dlatego zdecydowane działanie jest dla mnie czymś naturalnym. Zacząłem działać intuicyjnie i jestem pewien, że w ten sposób postąpiłbym jeszcze raz. Nie czuje się bohaterem, w naturalny sposób wróciłem do pracy, by wciąż wykonywać swoje obowiązki – powiedział Krzysztof Gorzycki.