W środę w godzinach nocnych policjanci włocławskiej "patrolówki", pełniąc służbę na terenach działek przy ulicy Granicznej, zauważyli w jednym z domków uszkodzone okno, a w środku świecącą latarkę. Postanowili to sprawdzić. Gdy podchodzili do altanki nagle przez okno wyskoczył mężczyzna, próbując uciec. Po chwili był już zatrzymany przez mundurowych. Przy mężczyźnie funkcjonariusze zabezpieczyli narzędzia służące do włamań oraz torbę z przygotowanymi do wyniesienia rzeczami. 57-latek trafił do policyjnego aresztu.

Kryminalni, pracując nad sprawą, ustalili, że zatrzymany może mieć na koncie więcej takich włamań. Zebrany materiał pozwolił śledczym na przedstawienie mieszkańcowi powiatu aleksandrowskiego czterech zarzutów włamań do altanek działkowych na przełomie marca i kwietnia oraz lipca tego roku. Mężczyzna najczęściej zabierał sprzęt elektroniczny, narzędzia ogrodnicze czy przedłużacze elektryczne. 57-latek przyznał się do popełnionych czynów.

Za kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci prowadzą dalsze czynności w sprawie i niewykluczone, że mężczyzna odpowie za inne włamania do jakich dochodziło na terenie działek od 2017 roku.