Policjanci postanowili więc sprawdzić samochód i podróżujących nim mężczyzn. Szybko okazało się, co było przyczyną ich zaniepokojenia i nienaturalnego zachowania. W bagażu należącym do kierującego 36-latka funkcjonariusze znaleźli kilkadziesiąt woreczków poporcjowanej amfetaminy, natomiast przy siedzącym z boku 30-latku kilka działek tego narkotyku. Obaj zostali zatrzymani i przesłuchani. Policjanci zabezpieczyli łącznie blisko 80 gramów amfetaminy znalezionej w pojeździe.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty od mundurowych. 30-latek odpowie za posiadanie środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 36-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora mężczyzna musi się stawiać w komendzie 3 razy w tygodniu do momentu zakończenia czynności.