W 4 przypadkach mundurowi zatrzymali kierowców, którzy pomimo wcześniej spożywanego alkoholu kierowali swoimi pojazdami. Każdy z nich musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi takiego zachowania, w tym z grożącą karą nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Pierwszym zatrzymanym nietrzeźwym kierowcą, okazał się 22-letni kierowca motoroweru. Do kontroli stanu trzeźwości doszło w piątek około godziny 17 w miejscowości Mchówek (gmina Izbica Kujawska). Urządzenie pokazało, że prowadzący jednoślad miał prawie promil alkoholu w organizmie. Podczas dalszych czynności mundurowi ustalili także, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący go do czerwca 2024 roku. To jednak nie koniec jego kłopotów bo w systemie widniał on jako osoba poszukiwana do odbycia kary 182 dni pozbawienia wolności za wcześniejszą jazdę motorowerem po pijanemu na terenie powiatu kolskiego. 22-latek trafił do policyjnego aresztu, skąd zostanie doprowadzony do zakładu karnego w celu odbycia wyroku, a za złamanie sądowego zakazu może mu teraz grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Kolejnych nieodpowiedzialnych kierowców mundurowi zatrzymali w niedzielę. Pierwszym okazał się 48-latek, który spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Miało ono miejsce około godziny 16.00 w miejscowości Smólnik. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jadąc swoim oplem drogą w kierunku miejscowości Telążna zauważył wyjeżdżającego z parkingu sklepowego peugeota, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym przemieszczał się zgłaszający. Kierowca opla, aby uniknąć uderzenia czołowego odbił w lewą stronę, co umożliwiło wyminięcie się pojazdów. Jednak kierowca peugeota nagle skręcił w prawo i uderzył w tył opla, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Na szczęście szybka reakcja i spostrzegawczość świadków pozwoliła mundurowym dotrzeć do uczestnika zdarzenia i go zatrzymać. Okazał się nim 48-latek, u którego badanie trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Włocławek trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu będzie się tłumaczył ze swojego zachowania na drodze. Oprócz jazdy w stanie nietrzeźwości odpowie też za popełnione wykroczenia związane z brakiem uprawnień i spowodowaniem kolizji drogowej.

Dwóch ostatnich nietrzeźwych kierowców, zostało zatrzymanych po godzinie 20 we Włocławku i w gminie Lubraniec. W pierwszym przypadku policjanci z „patrolówki” zauważyli poruszający się ulicą Żytnią motorower, którego kierowca jechał zygzakiem. Kontrola stanu trzeźwości tylko potwierdziła przypuszczenia mundurowych. Urządzenie wykazało u 65-latka ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.