Weekend na drogach: rekordzista miał ponad 3,5 promila
W weekend włocławscy mundurowi nie odnotowali żadnego wypadku drogowego, a 16 zdarzeń zakwalifikowali jako kolizje. Ponadto zatrzymali 5 kierujących pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości, którzy staną przed sądem.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 30-letni kierowca pojazdu peugeot, który dodatkowo spowodował kolizje z dwoma autami. Do zdarzenia doszło w sobotę na terenie Chodcza. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło od świadka, który widział jak kierujący peugeotem uderzył w zaparkowany pojazd audi, a następnie w jadące renault. Wezwani na miejsce policjanci przeprowadzili kontrolę trzeźwości, która wykazała w organizmie kierującego pojazdem peugeot ponad 3,5 promila alkoholu.
Niespełna godzinę później inny patrol policji zatrzymał kolejnego nietrzeźwego kierującego, tym razem w Szpetalu Górnym. Policjanci zwrócili uwagę na kierującego fiatem, gdyż auto jechało tzw. wężykiem, dlatego postanowili przeprowadzić kontrolę drogową. Sprawdzenie trzeźwości wykazało w organizmie 25-letniego kierowcy ponad 2 promile alkoholu.
Wszyscy ci nieodpowiedzialni kierujący utracili już prawo jazdy i muszą się teraz liczyć z konsekwencjami karnymi jazdy pod wpływem alkoholu. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności i wysoką grzywną. Ponadto kierujący peugeotem odpowie też za spowodowanie kolizji.
Z prawem jazdy pożegnał się na 3 miesiące również inny kierowca, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Pomimo ograniczenia do 50 km/h kierujący oplem 38-latek jechał z prędkością 124 km/h. Poza utratą prawa jazdy, mężczyzna ukarany został również mandatem i punktami karnymi.