Sprawe na policję zgłosił mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Dobre, który jadąc samochodem, w świetle świateł dostrzegł leżące na jezdni trzy młode dziewczyny. Udało mu się je wyminąć, ale postanowił tę sprawe zgłosić. Nie krył zdenerwowania, bowiem osoby te, nie dość, że narażały same siebie na ciężkie urazy, to jeszcze tamując ruch powodowały zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego, gdyż wymuszało to wykonywanie gwałtownych manewrów na drodze.

Informacja nie pozostała bez echa, w następnych minutach we wskazane miejsce dotarł patrol radziejowskiej prewencji, skierowany przez dyżurnego. Mimo nie zastania nikogo na jezdni, wymienionej w zgłoszeniu, mundurowi patrolując okolice, na pobliskiej ulicy Piaskowej natknęli się na idące chwiejnym krokiem, trzy niewiasty. Już pierwsze wrażenie dawało podstawe do przypuszczenia, iż piły one alkohol. Były to dwie niespełna szesnastoletnie i o cztery lata starsza, mieszkanki Dobrego - wszystkie kompletnie pijane. Najstarsza z nich, nie potrafiąca utrzymać się samodzielnie na nogach, w porozpinanej i niekompletnej odzieży, była przytrzymywana przez koleżanki.Traciła świadomość i policjanci uznali, że wymaga ona natychmiastowej interwencji lekarza. Po przyjeździe karetki i zapoznaniu się z sytuacją, decyzją medyka, przetransportowano nastolatkę do szpitala na odtrucie. O tym fakcie poinformowano rodziców dziewczyny.

Obecnie śledczy z radziejowskiej komendy będą wyjaśniać, gdzie dziewczyny zakupiły alkohol, gdzie i w jakiej ilości go spożyły. Jaki był udział w tym pełnoletniej mieszkanki Dobrego. Czy przypadkiem nie doszło do podawania alkoholu wbrew obowiązującemu prawu.
Źródło: KPP Radziejów