Przez cały wczorajszy dzień policjanci ukierunkowali swoje działania na bezpieczeństwo rowerzystów, którzy jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są narażeni na poważne w skutkach obrażenia zagrażające ich zdrowiu, a nawet życiu. To właśnie ta grupa użytkowników dróg nie posiada żadnych systemów bezpieczeństwa chroniących ich przed poważnymi skutkami zdarzeń drogowych. Mundurowi zatrzymali 5 rowerzystów, którzy kierowali jednośladami pod wpływem alkoholu. Dwóch z nich zostało ujawnionych we Włocławku, natomiast kolejnych trzech mundurowi zatrzymali na terenie Brześcia Kujawskiego.
Wśród nich niechlubny rekordzista jechał rowerem po chodniku mając ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Do zatrzymania tak nieodpowiedzialnego cyklisty doszło po godzinie 11.00 w Brześciu Kujawskim. Za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu 39-latek otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych. Dodatkowo ukarany został za jazdę po chodniku mandatem w wysokości 100 złotych.
Z kolei na mieszkańca Włocławka mundurowi nałożyli trzy mandaty na łączną kwotę 4600 złotych za jazdę w stanie nietrzeźwości, jazdę po chodniku i spowodowanie kolizji. Do zdarzenia doszło po godzinie 15.00 na Zielonym Rynku we Włocławku. Na miejscu mundurowi ustalili, że 72-latek jadąc po chodniku rowerem stracił równowagę i uderzył w zaparkowany pojazd mazda. Jak się okazało, powodem upadku mógł być alkohol. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Przypomnijmy, że choć jazda rowerem pod wpływem alkoholu nie jest przestępstwem, to jest zakazana i wiąże się z konsekwencjami, głównie finansowymi. Za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu trzeba liczyć się z mandatem w wysokości 1000 złotych i taką grzywnę otrzymało dwóch z zatrzymanych wczoraj cyklistów. Z kolei za jazdę w stanie nietrzeźwości trzech rowerzystów otrzymało mandat w wysokości 2500 złotych.