Wczoraj jeden z mieszkańców Włocławka powiadomił dyżurnego komendy miejskiej, że na swojej posesji ma nieproszonego gościa. Okazało się, że kierowca audi zjechał z ulicy i wjechał w siatkę ogrodzeniową. Zachowanie kierowcy ewidentnie wskazywało, że jest on pod wpływem alkoholu. W związku z tym właściciel działki wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając jemu w ten sposób dalszą jazdę. Natychmiast powiadomił policję. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, skontrolowali stan trzeźwości siedzącego za kierownicą pojazdu. Okazało się, że 47-letni mężczyzna w swoim organizmie miał 3,17 promila alkoholu. Został zatrzymani i trafił do aresztu.

Inny mieszkaniec naszego miasta również spotkał na swojej drodze kierującego, który wcześniej pił alkohol. Gdy wracał wczoraj z pracy do domu, zauważył, że mężczyzna siedzący za kierownicą jadącej przed nim mazdy najprawdopodobniej jest pijany. Zaniepokojony tym faktem pojechał za nim, powiadamiając jednocześnie o swoich podejrzeniach policjantów. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce zastali w samochodzie śpiącego kierowcę. Alkotest wskazał w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu. 47-letni kierowca mazdy sen dokończył w policyjnej izbie zatrzymań.