31-letni kierowca był trzeźwy, a sprawdzenie dokumentów nie budziło zastrzeżeń. Uwagę policjantów przykuło jednak kilka wypełnionych opakowań foliowych, które leżały za przednimi siedzeniami. Był w nich susz roślinny o charakterystycznym zapachu. Ponieważ ani kierowca, ani 29-letni pasażer nie przyznali się do jego posiadania, obaj zostali zatrzymani w celu wyjaśnienia sprawy.

Policjanci zabezpieczyli również torby z suszem, który następnie poddali badaniom. Wstępna ekspertyza wykazała, że jest to marihuana o łącznej wadze 6 kilogramów. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie znacznej ilości środka odurzającego grozi im teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Mężczyźni doprowadzeni zostali do sądu. Tam zapadła decyzja o zastosowaniu wobec nich 3-miesięcznego aresztu tymczasowego.