Otwarte do 31 lipca okienko transferowe pozwalało ponownie wybrać, gdzie ma być przekazywana część składki emerytalnej na drugi filar. Zmiana decyzji wymagała złożenia oświadczenia ZUS-US-OFE-03. Taką decyzję mogli podjąć przyszli emeryci tj. mężczyźni, którzy nie ukończyli 55 lat, a kobiety 50 lat – informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.

Oświadczenia nie musieli składać ubezpieczeni, którzy nie zmieniali decyzji podjętej w poprzednim oknie transferowym oraz osoby, które są objęte tzw. suwakiem bezpieczeństwa (tj. są w wieku niższym o 10 lat od  powszechnego wieku emerytalnego, wynoszącym 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). W przypadku osób objętych suwakiem bezpieczeństwa na 10 lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego ZUS nie przekazuje już składek do OFE. W ten sposób chroni środki ubezpieczonych zgromadzone w OFE przed ewentualną utratą ich wartości. OFE stopniowo przekazuje środki do ZUS-u, które zapisywane są na subkoncie.

Przez cztery miesiące tego roku ZUS przyjął 15,7 tys. oświadczeń. Blisko 1/3 ubezpieczonych zdecydowała się przekazywać środki na subkonto w ZUS. Pozostali wybrali OFE. W pierwszym oknie transferowym, w 2014 r., ZUS przetworzył ponad 2,5 mln oświadczeń. Ubezpieczeni mogli wtedy złożyć tylko oświadczenie o przekazywaniu składek do OFE. Jego brak traktowany był jako wybór subkonta w ZUS. W kolejnym oknie w 2016 r. do ZUS-u trafiło blisko 100 tys. oświadczeń, ponad 94 proc. ubezpieczonych wybrało wtedy OFE.

Ubezpieczeni, którzy w czasie okna transferowego zdecydowali, aby część składki emerytalnej była przekazywana do OFE, a nie byli dotychczas członkami żadnego funduszu, mają 4 miesiące na zawarcie pierwszej umowy. Termin liczy się od chwili złożenia oświadczenia o przekazywaniu składki do OFE. W przeciwnym razie po upływie tego okresu składki zostaną zaewidencjonowane na subkoncie.

Decyzja podjęta w tym roku nie musi być ostateczna. Kolejne okno transferowe otworzy się za 4 lata.