W środowe popołudnie (3 września 2008r), dyżurny komendy otrzymał anonimową informację o wycinaniu w linii brzegowej Jeziora Gopło drzew.

Skierowani mundurowi we wskazanym miejscu zastali dwóch mężczyzn, mieszkańców tej gminy, którzy zajęci byli ładowaniem na przyczepę wyciętych i już pociętych na fragmenty trzech olch.

Mężczyźni, z których jeden z nich, 57-latek był w/g ustnej wypowiedzi właścicielem gruntów, na których dokonano ich wyrębu nie posiadał zezwolenia, na podejmowane działania. Drewno zostało zabezpieczone.

W dalszej kolejności w ramach prowadzonego dochodzenia, policjanci będą ustalać, czy doszło do przestępstwa nielegalnego wyrębu drewna jak również czyją własność ono stanowiło.
Ustawa o Ochronie Przyrody z 2004 nakłada obowiązek na właścicieli uzyskania zezwolenia na wycinkę drzew, krzewów. Taką sytuację mamy najprawdopodobniej w tym przypadku, gdzie rolnik nie zastosował się do tego przepisu uzyskania zezwolenia od właściwego terytorialnie Burmistrza.