Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Włocławek, radni wyrazili aprobatę dla budowy progu podpiętrzającego na Wiśle we Włocławku. Jednocześnie zwrócili się z apelem do Rządu Polskiego o kontynuowanie działań zmierzających do budowy Zapory Nieszawa-Ciechocinek. 22 radnych było "za" i 1 wstrzymał się od głosu.

Próg podpiętrzający miałby powstać na wysokości osiedla Zazamcze, którego koszt budowy to około 360mln złotych, a wliczając prace związane z naprawą zapory i remontem koryta rzeki wyniesie to około 1,5mld złotych. Z pewnością takie przedsięwzięcie da czas władzom miasta i rządowi na podjęcie decyzji co do powstanie nowego stopnia wodnego Nieszawa-Ciechocinek i uzyskania potrzebnego dofinansowania z Unii.

Podczas sesji rady miasta wystąpił prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Andrzej Sadurski, który odpowiadał na zadawane pytania. Jego zdaniem potrzeba jest wybudowania nowego stopnia wodnego, jednak nie jest to takie łatwe, żeby uzyskać pieniądze z Unii tym bardziej że przeciw budowie tamy są ekolodzy.

Rząd i władze uważają, że Włocławek dostanie dofinansowanie w wysokości 75% na budowę zapory wodnej Nieszawa-Ciechocinek.
Prezydent Miasta natomiast przekonywał, aby nie wierzyć we wszystkie obietnice o powstaniu tamy, uzyskaniu pieniędzy i sam jest zwolennikiem budowy progu podpietrzajacego, który na jakiś czas rozwiąże całą sytuację i zniweluje zagrożenie ekologiczne jakie może powstać.

Pojawia się pytanie: Jeżeli powstanie próg podpiętrzający, to czy budowa kolejnej zapory nie odwlecze się o kolejne 20-30lat? Zapewne pojawią się tłumaczenia, chcieliście próg podpiętrzający to go macie i ponownie po kilkudziesięciu latach powróci problem budowy zapory.

W kolejnej części XXII sesji Rady Miasta Włocławka, radni podjęli „Apel w sprawie drogi krajowej Nr 1". W związku z katastrofalnym stanem "jedynki" i brakiem możliwości sfinansowania tej inwestycji z budżetu miasta. Projekt został przyjęty jednogłośnie 23-ma głosami "za".