Studenci przed Sejmem
2 grudnia przed Sejmem zgromadziło się w południe ponad 200 studentów uczelni niepublicznych m.in. z Warszawy, Lublina, Bydgoszczy, Kielc. "Wszyscy studenci powinni być równo traktowani", "Równe szanse", "Równość dla wszystkich studentów" - głosiły napisy na transparentach. Studenci skandowali hasła: "chcemy zmian", "chcemy mieć stypendia naukowe", "chcemy być równi", "nie jesteśmy inni".
Posłowie PO Marek Wojtkowski i Michał Szczerba odebrali od studentów uczelni niepublicznych petycje z postulatami podpisanymi przez ok. 12 tyś. podpisów skierowanymi do premiera Donalda Tuska i minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej. Studenci domagają się „równego traktowania”, obniżenia kosztów ich kształcenia, a przede wszystkim dofinansowania studiów stacjonarnych na uczelniach niepublicznych. - Walczymy, żeby nasze studia były tańsze, a przez to bardziej dostępne - powiedział PAP Tomasz Wiech z Wyższej Szkoły Umiejętności w Kielcach, w której - jak zauważył - zrodził się pomysł zaapelowania do polskiego rządu o dofinansowanie uczelni prywatnych. Przewodniczący Międzyuczelnianego Ogólnopolskiego Niezależnego Stowarzyszenia Studentów Uczelni Niepublicznych Hubert Zalewski wielokrotnie podkreślał, że studenci prywatnych uczelni stanowią 33 procent ogółu społeczności akademickiej. - Czują się dyskryminowani i ignorowani, bo za naukę muszą płacić podwójnie - w formie czesnego oraz podatków - argumentował. W jego opinii z części tych podatków rząd polski dofinansowuje studia na uczelniach publicznych i "sprawiedliwością społeczną byłoby przekazanie części tych środków również szkołom niepublicznym". - Należy skończyć z dyskryminacją uczelni niepublicznych przez państwo! Nie chcemy być studentami drugiej kategorii. Jest nas ponad 600 tysięcy i będzie coraz więcej! - przekonywał Zalewski. Poseł marek Wojtkowski podkreślił, że należy rozpocząć dyskusję na temat dofinansowania uczelni niepublicznych przez państwo. - Zdajemy sobie sprawę z państwa aspiracji, z waszego potencjału – mówił Marek Wojtkowski. - Jesteśmy także świadomi tego, że te 600 tys. uczniów uczelni niepublicznych to wielki skarb dla Polski (...) Chcielibyśmy rozważyć możliwość dofinansowania przewodów doktorskich prowadzonych przez uczelnie niepubliczne, umożliwić im na równych prawach korzystanie z grantów przeznaczonych na badania naukowe - mówił. - Rząd i pani minister Kudrycka bardzo poważnie rozważą państwa postulaty, pani minister jest także otwarta na spotkanie z państwem dzisiaj - dodał Wojtkowski. - Bardzo jesteśmy z tego zadowoleni, bo do tej pory nie mieliśmy takiej możliwości. Chcemy tylko podpowiedzieć, jakie zmiany należy wprowadzić; w tej chwili, w chwili zmian w szkolnictwie wyższym. W ich obliczu należy także pamiętać o naszych uczelniach - podkreślił Zalewski.
Rzecznik resortu nauki i szkolnictwa wyższego Bartosz Loba potwierdził PAP, że delegacja studentów uczelni niepublicznych spotkała się we wtorek z podsekretarz stanu w resorcie Grażyną Prawelską-Skrzypek, ponieważ minister Barbara Kudrycka uczestniczyła w posiedzeniu Rady Ministrów. - Studenci przekazali swoje intencje i postulaty. Kolejne spotkanie, już bardziej merytoryczne, odbędzie się w przyszłym tygodniu - powiedział PAP Loba.