Nieszczęście było blisko
40-letni pijany kierowca opla corsy spowodował w Połajewie kolizję z autobusem szkolnym wiozącym ponad 20 dzieci i opiekunkę.
Autobus szkolny rozwożący do domów dzieci wraz z opiekunką, zderzył się na prostym odcinku drogi z oplem corsą. Na całkowicie oblodzonej drodze, w wyniku utraty przyczepności i stanu nietrzeźwości kierowcy (ponad 2 promile alkoholu) opel wbił się w przód szkolnego autobusu.
Z ustaleń policjantów drogówki obecnych na miejscu zdarzenia wynika, że to kierowca osobowego auta ponosi winę za jego zaistnienie. Wszelkie okoliczności i przyczynę wskażą dalsze czynności. Na pewno jednak wiadomo, że to w szczególności nietrzeźwość i nieostrożna jazda 40-latka, kierowcy opla przyczyniła się do tej kolizji.
Na miejscu pojawiła się załoga karetki pogotowia, która udzieliła pomocy poszkodowanemu kierowcy osobowego auta i jego 36-letniemu pasażerowi po czym przetransportowano ich do radziejowskiego szpitala na serię dalszych badań. Na szczęście okazało się, że nikt z jadących autobusem nie odniósł żadnych obrażeń ciała i podstawionym autobusem, kontynuowały podróż do swoich domów.
Policjanci apelują o bezwzględnym zakazie kierowania pojazdami po wcześniejszym spożyciu alkoholu, dostosowanie prędkości do zimowych warunków drogowych, bowiem nawet najmniejszy błąd na oblodzonych i pokrytych błotem poślizgowym drogach prowadzi do tragedii. Źródło: KPP Radziejów
Zdjęcia do artykułu: