Podczas swojej wizyty we Włocławku w pierwszej kolejności Kaczyński odwiedził Telewizję Kujawy, następnie udał się na krótką konferencje prasową do biura Prawa i Sprawiedliwości, gdzie rozmawiał z włocławskimi mediami.

- Włocławek jest ostatnim miastem do którego przyjechałem, cel jest zawsze taki sam, spotkanie z miejscową strukturą partyjną, a także spotkanie z miejscowym społeczeństwem. Również przez media chciałbym dotrzeć do mieszkańców danego regionu poprzez środki masowego przekazu które są bardzo bliskie - powiedział Jarosław Kaczyński.

Zapytany o przegrane wybory, Jarosław Kaczyński odpowiedział: - Trudno mówić o przegranych wyborach, gdyż zwiększyliśmy nasze poparcie. Sądzę, że tezy socjologiczne się potwierdziły, w czasie naszych rządów doszło do potężnego wzrostu konsumpcji, sprzedaży detalicznej która wzrosła o 31%, poważna podwyżka płac - to w dużej mierze zwiększyło społeczne oczekiwania w sferze materialnej. Związku z kampania Platformy Obywatelskiej, która obiecywała drugą Irlandię okazała się skuteczniejsza niż nasza kampania.

W sprawie włocławskiej zapory wodnej gość skrytykował aktualnie rządzących dodając, że gdyby rząd podtrzymał wcześniejsze decyzje PiSu to z pewnością, mielibyśmy teraz działania związane z budową nowego stopnia wodnego.

Po spotkaniu z dziennikarzami Jarosław Kaczyński udał się do Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej gdzie spotkał się z licznie przybyłą grupą mieszkańców Włocławka. Podczas swojego wystąpienia były premier mówił o złym stanie służby zdrowia i aktualnym kryzysie. Odpowiadał także na zadawane przez mieszkańców Włocławka pytania.