Dzisiejszej nocy spłonęła stodoła w okolicach ulic Lisiej i Ziębiej (czytaj). Po godzinie 11:00 natomiast włocławska straż pożarna odebrała zgłoszenie o palącej się przybudówce drugiej stodoły. Płonący budynek znajduje się tuż obok wczorajszego miejsca pożaru.

Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały dwa zastępy straży pożarnej, które bardzo szybko ugasiły pożar i zażegnały niebezpieczeństwo. Szacowane straty to około 5tyś. złotych.

Kiedy rano mundurowi wykonywali czynności związane z pożarem stodoły, który miał miejsce kilkanaście godzin wcześniej, zauważyli unoszący się nieopodal dym. Okazało się, że płonęła stara drewutnia. Mężczyzna przechodzący obok poinformował, że widział dwóch chłopców uciekających w kierunku lasu. Policjanci natychmiast pobiegli we wskazane miejsce. Po chwili zatrzymali uciekających chłopców. Okazali się nimi 14 i 13-latek. Obaj przyznali się do tego, że podpalili drewutnię. Teraz ze swojego występku tłumaczyć się będą przed sądem rodzinnym.