Anwil: Zwycięstwo na inaugurację
W pierwszej kolejce sezonu 2009/2010 Polskiej Ligi Koszykówki Anwil Włocławek w wyjazdowym spotkaniu pokonał 79:92 Polonię 2011 Warszawa.
Młody zespół Polonii 2011 Warszawa na inaugurację sezonu we własnej hali nie zrobił niespodzianki i przegrał z Anwilem Włocławek 79:92.
Przed meczem wielki respekt i obawy polonistów budził kapitan Anwilu Andrzej Pluta, oglądany przez młodych zawodników jak dotąd tylko w telewizji.
Anwil Włocławek od początku spotkania rozpoczął od mocnego uderzenia szybko uzyskując prowadzenie. W kolejnych minutach zawodnicy Polonii bez kompleksów zaczęli zdobywać punkty, zmniejszając przewagę gości. Po rzucie za 3pkt. Karwowskiego poloniści zmniejszyli prowadzenie do dwóch "oczek" (16:18). W dalszej części kwarty dobrze wprowadził się Mujo Tuljković i włocławianie ponownie powiększali przewagę. Kwarta zakończyła się wynikiem 18:25 dla Anwilu.
Drugą kwartę dobrze rozpoczęli gospodarze szybko niwelując stratę 29:33. Przy tym stanie na boisko desygnowany został kapitan Anwilu, który szybko zdobył trzy punkty 29:38. Przy stanie 31:38 kibice odpalili race dymne i mecz musiał być przerwany, a koszykarze zeszli z parkietu. Gra została wznowiona gry atmosfera w hali sprzyjała rywalizacji sportowej. Po przerwie Anwil kontrolował przebieg spotkania i po dwóch kwartach prowadził różnicą 10pkt (40:50).
Od początku trzeciej odsłony koszykarze Polonii 2011 Warszawa zaczęli odrabiać straty i na około 4min do końca kwarty przegrywali już tylko 58:59. Na szczęście w szeregach Anwilu był Mujo Tuljković, który wziął ciężar gry na siebie i wyprowadził Anwil na ośmiopunktowe prowadzenie. (62:70).
Czwarta kwarta to dobra gra Rasharda Sullivana i Wojciecha Barycza pod tablicami, która spowodowała że Anwil utrzymywał bezpieczną 8-10 punktową przewagę. Przy stanie 74:83 złudzeń gospodarzy pozbawił rzutem zza linii 6,25m Mujo Tuljković. Ostatecznie po nerwowym spotkaniu Anwil Włocławek pokonał Polonię 2011 Warszawa 92:79.
W drużynie Anwilu na duże uznanie zasługuje ostatni nabytek włocławskiego klubu Mujo Tuljković, który w kluczowych momentach gry potrafił pociągnąć zespół do walki. Sam zdobył najwięcej punktów dla Anwilu - 26 punktów.
Pomeczowe wypowiedzi:
- Był to na pewno mecz walki. Cieszę się z tego, że po pierwszej kwarcie nie musieliśmy gonić 20-punktowej straty. Zabrakło doświadczenia i uspokojenia gry. Kiedy udało nam się dojść przeciwnika na 2 punkty, czegoś zabrakło i znów powiększyliśmy stratę. – powiedział po meczu Marcin Dutkiewicz.
- 13 punktów różnicy, to i mało i dużo, ale zagraliśmy wyrównany dobry, mecz - powiedział Marcin Kolowca. - Zabrakło nam precyzji i doświadczenia. Był to nasz pierwszy mecz w ekstraklasie i przed nim brakowało nam pewności siebie. W następnym spotkaniu na pewno będzie inaczej, po dobrym meczu zawodnicy nabierają dużej pewności siebie - dodał center Polonii 2011.
Polonia 2011 Warszawa - Anwil Włocławek 79:92 [18-25, 22-25, 22-20, 17-22]
Polonia 2011: Śnieg 17, Karowski 12, Pamuła 11, Dutkiewicz 11, Kolowca 4 - Lewandowski 14, Jankowski 4, Mokros 2, Jagoda 2, Sulima 2, Szymański, Linowski.
Anwil: Tuljković 26, Dunn 12, Pluta 11, Jovanović 7, Szubarga 5 - Barycz 17, Sullivan 10, Trimboli 4, Glabas.
Zdjęcia do artykułu: