Złote krążki judoków "Olimpijczyka" w Berlina
2 złote, 2 srebrne i 4 brązowe medale wywalczyli judocy MKS „Olimpijczyk” i UKS „Papieżka” Włocławek w jubileuszowym 15. Międzynarodowym Turnieju Judo TUZLA-CUP w Berlinie, który odbył się w dniach 5-6 czerwca br.
Turniej stał na wysokim poziomie sportowym – w dwudniowych zawodach udział wzięło 600 judoków i judoczek reprezentujących 110 klubów z : Austrii, Czech, Danii, Finlandii, Rosji, Szwajcarii, Szwecji, Niemiec oraz Polski (Poznań, Warszawa, Wrocław, Włocławek). Duża liczba zawodników spowodowała, że mimo rozgrywania walk na 6 matach, turniej w sobotę trwał do 21.00, a w niedzielę do 17.00. Do wysokiego poziomu reprezentowanego przez zawodników i zawodniczki (bardzo dużo efektownych walk), niestety nie dostosowali się sędziowie, wypaczając wyniki wielu pojedynków. Przekonać się mogli o tym nie tylko zawodnicy z Włoch, Szwecji i Czech, ale również Polacy, w tym judocy „Olimpijczyka”.
W pierwszym dniu zawodów najbardziej widocznym i dotkliwym dla samego zawodnika był przypadek Dawida Wróbla (waga 46 kg). W dwóch swoich pojedynkach wykonał efektowne rzuty (UCHI –MATA i URA – NAGE) kończące walki z niemieckimi judokami. Po chwili narady sędziowie zmieniali werdykt na niekorzyść włocławskiego zawodnika. W innym przypadku, po kilku „niewidocznych” przez sędziów akcjach, Adrian Urbański wykonał rzut tak mocno, że przeciwnika lekarze znieśli z maty. Mimo tak wielu kontrowersyjnych walk, w pierwszym dniu zawodów podopieczni Anety Szczepańskiej i Romana Stawisińskiego zdobyli 5 medali.
1 miejsce zajęła:
KAROLINA WRÓBEL (30kg.) - Olimpijczyk
2 miejsce:
KACPER WRÓBEL (34kg.) – Olimpijczyk
3 miejsce:
ADRIAN URBAŃSKI (31kg.) - Papieżka
ANGELIKA SZYMAŃSKA (36kg.) – Olimpijczyk
BARTOSZ BYKOWSKI (43kg.) – Olimpijczyk
5 miejsce:
WIKTORIA TOMCZAK (36kg.) – Olimpijczyk
7 miejsce:
DAMIAN BAREJ (43kg.) – Olimpijczyk
W drugim dniu zawodów, już na samym starcie został zdyskwalifikowany Dariusz Chełminiak. Po wejściu na matę przeciwko Niemcowi Romano Strobeltowi sędziowie zmierzyli stroje sportowe obu zawodnikom. Okazało się, że Polak i Niemiec mają za wąskie rękawy w stosunku do określonych w przepisach. Po naradzie zdyskwalifikowano tylko Polaka, a zwycięstwo przeszło na zawodnika niemieckiego. Po tej decyzji rozłoszczony Chełminiak z podwójną motywacją i siłą rozgromił kolejnych przeciwników zdobywając brązowy medal.
Miły akcent na zakończenie zawodów to finał włocławskich judoków z „Olimpijczyka”, którzy widząc co dzieje się na niemieckich matach nie dali szansy swoim przeciwnikom pokonując ich przed czasem. W finale do 66kg. spotkał się ŁUKASZ SMORZEWSKI i MATEUSZ MIGDALSKI. Przed czasem zwyciężył Smorzewski, i tym samym został złotym medalistą 15. Międzynarodowego Turnieju Judo TUZLA-CUP w Berlinie.
- Nie ukrywam, że liczyłam na więcej złotych medali w tym turnieju. Skończyło się tylko na dwóch, choć po krótkiej analizie uważam, iż był to udany start. Trzeba podkreślić, że w pierwszym dniu zawodów część zawodników, która jest jeszcze w kategorii dzieci rywalizowała z młodzikami. Do tego doszły ograniczenia w stosowaniu niektórych technik, co w znacznej mierze zubożyło naszych najmłodszych judoków. A szkoda, bo w starszej kategorii wiekowej już tych ograniczeń nie ma. To tylko taki wymysł Niemców w procesie szkolenia dzieci. Mimo, że nie zdobyli medali również bardzo dobrze walczyli : Damian Barej, Adrian Górczyński, Wiktoria Tomczak i Dawid Wróbel. Przy lepszej dyspozycji sędziów wróciliby z medalami - mówi Aneta Szczepańska
- Nigdy nie zganiam winy na sędziów, że ktoś przegrał walkę, bo uważam, że trzeba tak walczyć, aby nie dać pretekstu sędziom do dywagacji. Ale tutaj naprawdę puszczały nerwy. Na szczęście nie doszło do sytuacji nie do odwrócenia, bo atmosfera do końca zawodów była bardzo napięta – dodaje.
Zdjęcia do artykułu: