Porażka Anwilu-Derby Kujaw dla Polpaku
Udanie dla Polpaku Świecie zakończył się przełożony mecz 20. kolejki Dominet Bank Ekstraligi. Goście pokonali Anwil Włocławek 82:75 (17:17, 26:17, 22:19, 17:22)
Mecz zaczął się od celnego rzutu za 3pkt. B.Dixona, chwilę później pierwsze punkty w swoim stylu z obrotu zdobył Alex Dunn. Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, gdyż żaden z zespołów nie mógł uzyskać przewagi nad rywalem. Jedynym mankamentem w grze Anwilu było to, iż Łukasz Koszarek miał problemy z wyprowadzeniem piłki, gdyż był mocno pilnowany przez Dixona. Można powiedzieć, że pierwsza kwarta była pokazem gry w koszykówkę, równa walka kosz za kosz i zacięta rywalizacja podkoszowa, sprawiły że włocławscy kibice bardzo głośno dopingowali (co w tym sezonie można powiedzieć nie zdarzało sie w pierwszej kwarcie) Ostatnie punkty w pierwszych 10min zdobył wykonując celnie 2 rzuty wolne Ż.Zagorac ustalając wynik 17:15 dla Anwilu
Druga kwarta na nieszczęście Anwilu to pokaz gry graczy Polpaku Świecie. Grali przemyślaną koszykówkę, mądrze ustawiali się w obronie i ataku pod koszem nie dając zebrać zbyt wiele piłek graczom Anwilu. W tej części spotkania w drużynie Polpaku Świecie szalał mierzący 178cm B.Dixon, który nie dość że oddawał celne rzuty (11pkt w 2kwarcie) to zbierał dużo piłek. W drużynie Anwilu wynik trzymał Alan Daniels, który indywidualnymi akcjami nie pozwalał gościom uzyskać znacznej przewagi. Jednak na 4min do końca drugiej kwarty za sprawą przemyślanej gry Dixona gracze Polpaku odskoczyli na 9pkt. i po 20min gry Anwil Włocławek przegrywał 34:43.
Po przerwie gracze Anwilu wybiegli bardzo zmotywowani, co było widać w grze. Bardzo szybko zniwelowali straty do 3pkt. Jednak widząc to gracze Polpaku kierowani przez Dixona postanowili nie sprzedać tak łatwo skóry. Oddali pod rząd trzy skuteczne rzuty i na 2min do końca trzeciej kwarty spotkania prowadzili 13punktami. Słaba gra Anwilu i trzy trójki Polpaku (2x3pkt N. Lepojević i 1x3pkt C. Garner) pozwoliły na utrzymanie bezpiecznej przewagi Polpakowi do końca trzeciej kwarty (53:65)
Momentami drużynę Anwilu można było porównać do jednego z układu włocławskich cheerleaderek, gdzie jedna tańczy a reszta zespołu siedzi - tak samo wyglądała gra Anwilu, tylko zrywy poszczególnych zawodników i ich samodzielne akcje dawały naszej drużynie punkty
Na całe szczęście czwarta kwarta pokazała już troszkę inne oblicze Rottweilerów. Można było zaobserwować dużą wolę walki i chęć wygranej.
Pierwsze punkty zdobył Żelijko Zagorac niwelując przewagę Polpaku do 10pkt. W odpowiedzi na 2pkt Zagoraca, nie kto inny jak B.Dixon popisał się celnym rzutem za 3pkt. Chwilę później celną trójką popisał się kapitan włocławian Andrzej Pluta. Po oddanym celnym rzucie utrudniał C.Garnerowi wyprowadzenie piłki i został sfaulowany. W tym momencie spotkania zaczęły się schody dla sędziów Z.Wojciechowskiego, R.Putyra i J.Kiełbińskiego, którzy totalnie się pogubili w całej sytuacji. Jeden z nich odgwizdał faul Garnerowi na Plucie, był to 5ty faul zespołu Polpaku i Andrzej Pluta winien stanąć na linii rzutów wolnych. Jednak sędziowie po chwili wskazali że piłkę będzie wyprowadzał Polpak i w tym momencie powstała wielka wrzawa i gwizdy kibiców, którzy wyśmiali decyzję sędziów. Decyzję sędziowie zmieniali jeszcze dwukrotnie, gdyż nie wiedzieli o co chodzi. Ostatecznie wspólnie z komisarzem podjęli decyzję, że piłkę spod kosza gości wyprowadzać będzie Anwil (powinny być rzuty wolne). Kolejne minuty to pogoń Anwilu i na 1:01min przed końcem spotkania po dwóch celnych rzutach wolnych Andrzeja Pluty włocławianie przegrywali już tylko trzema punktami (75:78) W tym momencie o czas poprosił trener Uvalin, który widząc dobrą passe Anwilu postanowił ją przerwać i rozrysował akcje swoim zawodnikom. Po time-out'cie swoje ostatnie punkty w tym spotkaniu zdobył B.Dixon (23pkt w całym spotkaniu), który zmylił obronę Anwilu i "dziwnym" rzutem znalazł skuteczną drogę do kosza. Po tych punktach, na 34sekundy do końca meczu Anwil przegrywał pięcioma punktami 75:80. Widząc to, duża część kibiców wstała z miejsc i nie czekając do końca spotkania zaczęła wychodzić z Hali Mistrzów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 82:75 dla Polpaku Świecie.
Anwil Włocławek: A.Pluta 18pkt; A.Daniels 15pkt; Ż.Zagorac 15pkt; A. Dunn 12pkt; T.Gaidamavicius 7pkt; P.Okafor 6pkt; Ł.Koszarek 2pkt; W.Grudziński 0pkt; Z.Białek, B.Wołoszyn
Polpak Świecie:B.Dixon 23pkt; E.Hicks 17pkt; C.Garner 10pkt; N.Lepojević 9pkt; P.Kikowski 9pkt; M.Brkić 7pkt; V.Tica 5pkt; Ł.Seweryn 1pkt; D.Harris 1pkt; Ł.Ratajczak
Więcej zdjęć z meczu Anwilu z Polpakiem Świecie można zobaczyć klikając tutaj