Podczas dwudniowych zawodów na skierniewickich matach rywalizowało 447 zawodników z całej Polski. Zawody stały na wysokim poziomie, w niektórych wagach startowało po kilku medalistów Mistrzostw Polski i Pucharów Polski.

W pierwszym dniu na matach walczyli chłopcy, a wśród nich judocy MKS „Olimpijczyk” Włocławek. Najlepiej spisał się najlżejszy (ok. 40 kg) i najmłodszy z nich - Kacper Wróbel (ur. w 1999 r.), który dopiero od 1 stycznia jest młodzikiem. W drodze do brązowego medalu w wadze 46 kg Kacper stoczył 6 walk (5 zwycięstw i 1 porażka) z dużo wyższymi (nierzadko o kilkanaście centymetrów), cięższymi (6-7 kg) i starszymi (2-3 lata) rywalami. Walki Kacpra były niezwykle emocjonujące nie tylko z powodu różnicy warunków fizycznych, ale stylu i umiejętności prezentowanych przez niego. Widoczne to było również w jedynej przegranej walce z Patrykiem Walczykiem z Czarnych Bytom, a rzut deashi barai dający Kacprowi zwycięstwo w walce z Gracjanem Wyroślakiem z Gwardii Piła był prawdziwą ozdobą pierwszego dnia zawodów.

Tym występem Kacper Wróbel potwierdził, że nie tylko należy do najlepszych młodzików w Polsce i Europie (od 1,5 roku nie przegrał walki w kategorii młodzików i dzieci w Polsce i zagranicą), ale zgłosił aspiracje do bycia liderem w starszej grupie. W wadze Kacpra startowało 30 zawodników, w tym 3 złotych medalistów ubiegłorocznego Pucharu Polski Młodzików (Patryk Walczyk – 46kg , Bartosz Karaś – 42kg i Oskar Kordaś – 38kg), tym większy więc sukces tak młodego judoki.

W drugim dniu zawodów zmagały się dziewczęta. Podobnie jak Kacper Wróbel, najmłodsza i najlżejsza z wagi do 48kg Angelika Szymańska (rocznik 1999, waga 44,7kg) wywalczyła brązowy medal, wygrywając 5 walk przed czasem, w tym z wicemistrzynią Polski juniorek młodszych Weroniką Krawczyk (KJ Koka Jastrzębie Zdrój) i złotą medalistką Pucharu Polski Młodziczek z 2011 r. Klaudią Cieślik (UKS Judo Wolbrom). Minimalna przegrana (przez karę) z mistrzynią Polski juniorek młodszych z 2011 r. z Barbarą Kulik (UKJ 225 Warszawa), z którą zresztą wygrała w listopadzie ubr., to efekt nie tylko zmniejszenia obciążeń treningowych Angeliki w lutym br. z powodu kontuzji, ale przede wszystkim bardzo słabej dyspozycji sędziów. W wadze do 48kg startowały 24 zawodniczki, w tym ubiegłoroczne złote medalistki Pucharu Polski Młodziczek (Klaudia Cieślik – 48kg i Alicja Czerepko – 44kg) oraz złota medalistka Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży (Barbara Kulik – 44kg).

To pierwszy start Angeliki Szymańskiej w tym roku, której udział w Pucharze Polski do samego końca stał pod znakiem zapytania - przed feriami, podczas zabaw sportowych doznała kontuzji stopy (pęknięcia 5 kości śródstopia). Ambicja i motywacja zawodniczki była tak duża, że przekonała trenerkę Anetę Szczepańską do swojego startu w zawodach. Jak się okazało udział Angeliki Szymańskiej w tym turnieju można zaliczyć do bardzo udanych.

Druga z zawodniczek z „Olimpijczyka” Wiktoria Tomczak (48kg) skończyła rywalizację na 7 miejscu wygrywając dwie walki, w tym z Alicją Czerepko i odnosząc dwie porażki.