Dziewięć medali młodych judoków
Judocy trenujący we włocławskich klubach MKS Olimpijczyk i UKS Papieżka, zdobyli dziewięć medali podczas Ogólnopolskiego Wiosennego Festiwalu Dzieci „MINI JUDO”, który odbył się w Toruniu.
Po licznych sukcesach judoków MKS „Olimpijczyk” i UKS „Papieżka” Włocławek podczas Mistrzostw Polski i Pucharach Polski młodzików i juniorów młodszych, którzy od stycznia 2012 r. przeszli z grupy wiekowej dzieci do kategorii młodzika, nastąpiła zmiana warty zawodników w obu klubach.
Liczna grupa młodszych judoków w roczniku 2000 – i młodsi wystąpiła w Ogólnopolskim Wiosennym Festiwalu Dzieci – „MINI JUDO”, który odbył się w Toruniu zdobywając 9 medali (5 złotych i 4 brązowe). W turnieju wzięło udział około 300 dzieci w rocznikach : 2000-2001, 2002-2003, 2004- i młodsi. Podopieczni Anety Szczepańskiej i Romana Stawisińskiego, aż pięć razy stawali na najwyższym stopniu podium.
Złote medale zdobyli: Karolina Wróbel (31kg), Marita Zielińska (36kg), Aleksander Prokopiak (26kg), Wiktor Lewandowski (32kg) oraz Jakub Woźniak (46kg). Natomiast na najniższym stopniu podium stawali: Igor Trzeciak (22kg), Jakub Serewis (29kg), Jakub Wyszyński (34kg), Marika Stankiewicz (45kg)
- Tworzy się kolejna mocna grupa judoków prowadzonych pod naszym kierunkiem. Z tej ilości już widzę potencjalnych medalistów Mistrzostw Polski. Należą do nich : Karolina Wróbel, Wiktor Lewandowski, Jakub Serewis i Jakub Woźniak. Do tej grupy zaliczam również Doriana Tomczak i Mariusza Czapczaka, którzy start w Toruniu mogą zapisać do nieudanych. – powiedziała trenerka Aneta Szczepańska.- Najważniejsze jednak u dzieci jest przyjemność z trenowania judo, aby to co robią sprawiało im przyjemność. Jeśli to u dzieci zaistnieje, wówczas sukcesy sportowe same przyjdą.
W Toruniu doszło również do nieprzyjemnego incydentu. Podczas trwania walk na 4 polach walki z niewyjaśnionych i niezrozumiałych przyczyn sędziujący na jednej z mat Roman Stawisiński (trener „Olimpijczyka”, sędzia ogólnopolski judo) został zaatakowany przez agresywnego trenera WKSW Włocławek – Jarosława Lewandowskiego. Świadkami całej akcji byli rodzice, sędziowie i trenerzy oraz dzieci (5-12 lat).
- Dla mnie to jest szok, by w ten sposób zachowywał się judoka, łamiąc wszystkie zasady judo. To nie pierwsza prowokacja ze strony trenerów WKSW. Jednak tym razem mówię dość! By uniknąć podobnych zdarzeń, dla bezpieczeństwa uczestników turnieju, gdzie organizatorami będą „Olimpijczyk” i „Papieżka” klub WKSW Włocławek nie zostanie dopuszczony do turnieju judo - dodała Szczepańska, wiceprezes MKS „Olimpijczyk”.
Zdjęcia do artykułu: