Drużyna z Chocenia ponownie rozpoczęła mecz w niepełnym składzie oraz od porażki Ryszarda Szudzikowskiego 1:3 (8:11, 11:7, 10:12, 10:12) z Andrzejem Drozdowskim,  w drugim pojedynku Tomasz Celmer wygrał 3:0 (11:9, 11:8, 11:6) z Udzińskim. 1:1

Swoją pierwszą grę przegrał powracający do drużyny Mirosław Narowski 2:3 (11:3, 6:11, 11:7, 10:12, 7:11), następna była porażka juniora Kamila Kruczkowskiego 2:3 (11:8, 11:7, 5:11, 7:11, 5:11) i już 1:3 dla Szańca .

Do stołu podeszły pary deblowe Celmer/Kruczkowski oraz Narowski/Szudzikowski, stan rywalizacji 2:4 dla drużyny ze Świecia . Następny punkt dołożył Szudzikowski , porażki doznali Celmer i Kruczkowski. Unia przegrywała już 3:6.

Od tego wyniku zaczęła się pogoń i odrabianie strat do UKS-u Szaniec . Mirosław Narowski gładko wygrywa z Damianem Czyżykowskim 3:0 także Ryszard Szudzikowski wygrywa swój pojedynek 3:0, na tablicy widnieje wynik 5:6 dla ekipy ze Świecia. Ponownie do stołu podchodzi Narowski i niestety przegrywa swój pojedynek 1:3 z liderem drużyny z Szańca, jest 5:7.

Ostanie swoje gry rozpoczynają równolegle Celmer i Kruczkowski który wygrywa swój mecz 3:1, na drugim stole Tomasz Celmer przegrywa już 0:2 w setach i gdy wydaje się że jest już po meczu , zawodnik Unii zaczyna odrabiać straty i ostatecznie wygrywa 3:2. Dzięki swojej bardzo dobrej grze daje GTS UNII CHOCEŃ zasłużony remis.

Punkty dla Unii zobyli: Tomasz Celmer  - 2, Ryszard Szudzikowski - 2, Mirosław Narowski - 1, Kamil Kruczkowski - 1 oraz para deblowa Narowski / Szudzikowski - 1