Pierwsza kwarta to twarda walka naszych dziewcząt z bydgoszczankami, które mając długą ławkę rezerwowych broniły na całym boisku. Dziewczęta spięte grą przed własnymi kibicami miały kilka strat przy wyprowadzaniu piłki, nerwowa atmosfera bardzo im się udzieliła i emocje wzięły górę nad koszykarskimi umiejętnościami. Po pięciu pierwszych minutach był zadowalający nas wynik 15:18. Trenowane zagrywki kilka razy fajnie wyszły i dziewczęta łatwo zdobywały punkty. Niestety głupie straty i niecelne podania pozwalały zawodniczkom z Bydgoszczy przeprowadzać szybkie kontry i zdobywać łatwe punkty. W tej kwarcie piękny, a co najważniejszy skuteczny rzut za trzy punkty oddała Gabi Jakubas. Ta "trójka"  poderwała na nogi cała zgromadzoną publiczność. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 20:26.

Kolejna odsłona to dobra gra naszej drużyny, ładna zbiórka i dobitka Martyny Linowskiej, dwa punkty z kontry Gabi Jakubas plus osobiste, no i wspaniałe wejście od linii bocznej Klaudii Kazaneckiej, która minęła ładnym zwodem przeciwniczkę i przepchnęła drugą ładnie rzucając do kosza. Szkoda, że po ładnych wejściach i faulach przy rzutach Zuza Nawarska i Klaudia nie wykorzystały swoich szans podczas rzutów wolnych. Dało znać o sobie już zmęczenie i trener musiał często rotować składem. W końcówce urazu kolana dostała Marta Bełkowska. Zmienniczki Marta Markiewicz i Klaudia Kazanecka ładnie zastąpiły swoje koleżanki i skutecznie grały w obronie. W tej kwarcie przeciwniczki znów powiększyły swoją przewagę nad włocławiankami, głownie przez liczne starty AKM.  30:45 do przerwy.

Druga połowa to pogoń naszych zawodniczek za wynikiem. Na początku dwa wejście pod kosz z faulem Basi Dziedzic i Gabi Jakubas zaowocowały czterema celnymi rzutami osobistymi. Jednak zawodniczki z Bydgoszczy dobrze rotowane przez ich trenera, silniejsze i bardziej ograne powiększały przewagę nad naszym zespołem. Amira Imanzade wraz z Martyną dwoiły się i troiły pod koszem czasem walcząc jednocześnie z dwoma trzema przeciwniczkami na raz. Ładną zmianę w tej kwarcie dała Agata Kowalewska, która pięknie walczyła w obronie, o zbiórki i uruchamiała nasze skrzydła. Dzisiaj jednak dla naszej drużyny nie był to mecz ataku, kilka sytuacji w tej kwarcie, które powinny się zakończyć punktami nie dały ich naszym zawodniczkom. Piłka albo była niedokładnie podana albo wykręcała się z kosza. 39:67.

Czwarta kwarta to ambitna postawa włocławskich dziewcząt. Licznie zgromadzeni kibice w hali OSiR zobaczyli kilka ładnych akcji pick’n’roll w ich wykonaniu zakończonych celnymi punktami wysokich: Martyny Linowskiej i Amiry Imanzade. Pod koniec meczu u nas punktowały na zmianę Gabi z Martyną ale niestety zawodniczki z Bydgoszczy były dla ekipy AKMu za silne. Ostatecznie kadetki AKM Włocławek przegrały u siebie z MUKS I 53:89.

AKM Włocławek - MUKS I Bydgoszcz 53:89

Punkty dla AKM zdobyły: Gabi Jakubas 18, Martyna Linowska 14, Amira Imanzade 7, Klaudia Kazanecka 5, Agata Kowalewska 4, Basia Dziedzic 4, Marta Bełkowska 1