Eitutavicius i Vaughn w Anwilu
Nowym rozgrywającym "Rottweilerów" będzie znany z Polpharmy 28-letni Amerykanin Deonta Vaughn. Do Włocławka powrócił także litewski obrońca Arvydas Eitutavicius.
Deonta Vaughn to zawodnik silny fizycznie i potrafiący wykorzystać ten atut. Na uczelni Cincinnati wytrenował dodatkowo grę w systemowym ataku, gdzie motoryka ma nieco mniejsze znaczenie. Amerykanin umiejętnie czyta ustawienie rywali i gdy widzi miejsce na indywidualną akcję nie boi się zaryzykować. W sezonie 2010/2011 Polpharma Starogard Gdański miała z tego pożytek w postaci 11,6 punktu i 3,5 asysty na mecz.
Nowy zawodnik Anwilu zawodową karierę rozpoczął od gry w TBL i wywalczenia Pucharu Polski. W finale tych drugich rozgrywek, reprezentując drużynę ze Starogardu Gdańskiego zdobył 15 punktów, 4 zbiórki i 2 asysty, czym przyczynił się do pokonania… Anwilu Włocławek.
Trener Mariusz Niedbalski postawił na Deontę Vaughna m.in. dlatego, że jest to zupełnie inny typ zawodnika obwodowego niż Arvydas Eitutavicius
- Zależało mi na tym, żeby ta para uzupełniała się umiejętnościami. Jeden to przedstawiciel europejskiej (rozsądnej i poukładanej) szkoły, drugi gra typowo dla Amerykanów, czyli mocno fizycznie i agresywnie.
Gdy w październiku 2012 roku drużyna Anwilu Włocławek potrzebowała koszykarza zdolnego dać solidną zmianę Krzysztofowi Szubardze, a przy tym dobrze czującego się na pozycji numer dwa, wybór padł na Arvydasa Eitutaviciusa. Grał dokładnie tak jak od niego oczekiwano – pewnie zastępował „Szubiego” oraz włączał się w zdobywanie punktów z pozycji rzucającego. Niestety, podczas meczu pucharowego ze Śląskiem, zawodnik Anwilu doznał poważnej kontuzji barku. Wrócił dopiero na play-off, gdzie jego umiejętności bardzo się przydały. Wobec urazu Szubargi, w półfinale musiał poprowadzić grę włocławian przeciw PGE Turowowi. Czynił to na tyle skutecznie, że Rottweilery jako jedyne w play-off potrafiły wygrać mecz ze zgorzelczanami. Rozgrywki zakończył ze średnimi: 7,1 punktu, 1,8 zbiórki i 1,5 asysty.
Eitutavicius to zawodnik inteligentny, kontrolujący wydarzenia na boisku i czytający grę. Dobrze czuje się w poukładanej koszykówce, w której może wykazać się niemałym doświadczeniem. Wie jak poprowadzić zespół, kiedy przyśpieszyć tempo, a kiedy uspokoić wydarzenia. Źródło: wtkanwil.com.pl