Rottweilery lepsze od Wilków Morskich

Kolejne zwycięstwo na koncie zapisali koszykarze włocławskiego Anwilu. W ósmej kolejce spotkań Tauron Basket Ligi "Rottweilery" pokonały na wyjeździe King Wilki Morskie Szczecin 69:54.

Lepiej mecz rozpoczęli gospodarze, którzy po akcji 2+1 Nikolića i indywidualnym wejściu Nowakowskiego prowadzili już 5:0. Po niecelnym rzucie Jelinka na szczęście dobił Dmitrew zdobywając pierwsze punkty dla "Rottweilerów". Po kilku stratach Wilków Anwil rozpoczął odrabianie strat. Najpierw Dmitrew trafił zza linii 6.75, a po faulu Nowakowskiego Jelinek świetnie zagrał do Tomaszka, który zdobył dwa punkty (13:9). Gospodarze przestali trafiać do kosza, co skrzętnie zaczęli wykorzystywać gracze Anwilu. Diduszko po asyście Dmitrewa celnie trafił spod kosza, jednak w rewanżu trafił Aiken. Po celnej trójce Majcherka na minute przed końcem kwarty Wilki znowu odskoczyły na sześć "oczek", jednak szybkie akcje Jelinka i Skibniewskiego pozwoliły zmniejszyć stratę Anwilu do dwóch punktów (18:16).

Druga kwarta rozpoczęła się niemrawo. Po punktach Piotrka Stelmacha, który hakiem doprowadził do remisu obie ekipy przez ponad dwie minuty nie potrafiły trafić do kosza. W końcu po faulu Dmitrewa  Leończyk wykorzystał jeden wolny. Po niecelnym drugim zebrał Diduszko, zagrał do Łączyńskiego a ten świetnie asystował "Skibie", który trafił trójkę i wyprowadził Anwil na prowadzenie. Po starcie gospodarzy Diduszko dołożył 2 punkty, jednak Leończyk szybko oddał cios po asyście Majewskiego (21:23). Dużo chaosu, strat i niecelnych rzutów po obu stronach, jednak to Anwil lepiej bronił raz po raz nie pozwalając Wilkom wyprowadzić piłki z własnej połowy. Gaines falowany przy rzucie trafił za 2 i poprawił wolnym. Stelmach próbował za trzy, jednak niecelnie. Po raz kolejny włocławska obrona nie pozwoliła gospodarzom grać swojego. Jelinek indywidualnie wjechał pod kosz i było 29:24 dla Anwilu.  Dużo zamieszania, kwarta pełna walki, nasi jednak byli lepsi w każdym elemencie. Kikowski trafił za 2, a faulowany Skibniewski trafił dwa rzuty wolne. Gaines zakończył równo z syreną ustalając wynik po pierwszej połowie (21:28).

Po przerwie Majewski próbował z dystansu, ale nie trafił, zebrał i podał do Leończyka, który skutecznie wykończył akcję. Tomaszek rzucił po faulu oba osobiste i na tablicy było 33:30 dla naszych. Jelinek zanotował czwartą zbiórkę, a po chwili popełnił drugi faul. Na szczęście Gaines zrobił błąd kroków. Jelinek asystował do Tomaszka, który trafił za dwa, jednak błyskawicznie odpowiedział Nowakowski za 3 punkty. Aktywny Tomaszek zdobył kolejne punkty i na razie był najskuteczniejszy wśród "Rottweilerów". Nowakowski trafił w odwecie spod kosza i 40:35. Twarda walka na całej szerokości parkietu. Chwila chaosu po obu stronach, ale Fiodor Dmitrev wyrwał rywalowi piłkę. Diduszko wbił się pod kosz, został zablokowany, jednak zebrał i dobił. Po celnym jednym wolnym Bristola Anwil wyszedł na dwucyfrową przewagę. Aiken popełnił kroki i zdegustowany trener Wilków wziął czas. Aiken efektownym wsadem zdobył punkty, Kukiełka niecelnie próbował za trzy, jednak fenomenalny w tej kwarcie Diduszko zebrał po raz siódmy w meczu. Stelmach falował Kikowskiego a ten trafił dwa razy. Skinbniewski niecelnie za 3, a Kikowski znów był faulowany - na szczęście trafił raz. W rewanżu po asyście Stelmacha Łączyński zdobył ostatnie punkty w tej kwarcie (40:47).

Łączyński wykorzystał dobre podanie Dmitrewa i trafił za trzy punkty. Nowakowski szybko oddał za 2, jednak Jelinek przymierzył zza linii 6.75 i trafił kolejną "trójkę" dla Anwilu. Aiken wykorzystał 2 rzuty wolne (44:53). Dmitrev celnie za 2 punkty i było już 55:44. Włocławianie powoli zaczynali grać swoje.  Łączyński trafił faulowany, jednak nie trafił osobistego. Kikowski niecelnie za 3 a Jelinek zebrał i po rajdzie przez całe boisko wbił się pod kosz zdobywając 2 punkty. Nowakowski z półdystansu trafił za 2. I kolejny wjazd pod kosz Jelinka, który zdobył kolejne 2 punkty. Goście próbowali nawiązać walkę i coś odrobić, jednak Anwil rozkręcił się na dobre. Tomaszek wyrwał rywalom piłkę pod koszem. 61:52, 3 minuty do końca meczu. Ostatnia kwarta wyraźnie pod dyktando Anwilu, gospodarze mimo wielu prób nie potrafili znaleźć recepty na taktykę Milicića. Mimo braku skuteczności w końcówce spotkania włocławianie kontrolowali przebieg wydarzeń i nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. Tomaszek raz trafił po faulu Majewskiego. Diduszko dołożył punkt z następnych wolnych. Jelinek faulowany i na półtorej minuty przed końcem Anwil prowadził różnicą 9 "oczek" i było pewne, że przy takiej dyspozycji gości Wilki nie mają szans na zwycięstwo. Na koniec Kikowski faulował Stelmacha, a ten spokojnie trafił dwa rzuty wolne. Majewski faulował jeszcze Diduszkę, a ten wykorzystał również obie próby ustalając wynik na 69:54 dla Anwilu.

King Wilki Morskie Szczecin - Anwil Włocławek 69:54 (18:16, 10:15, 12:16, 14:22)
Wilki Morskie:
Marcin Nowakowski 16, Gaines 12, Aiken 8, Kikowski 7, Leończyk 5, Majcherek 3, Nikolić 3
Anwil: Jelinek 13, Diduszko 12, Dmitriew 11, Tomaszek 10, Łączyński 8, Skibniewski 8, Stelmach 4, Kukiełka 2, Bristol 1
Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA