Start naszego zawodnika do końca był niepewny, gdyż włocławski klub boryka się z brakami sprzętowymi i tylko dzięki pomocy Macieja Kamińskiego udało się dzień przed startem ukończyć remont 25-letniej łodzi, na której można było wystartować.

Poznańskie regaty zdominowali przedstawiciele bogatych miast takich jak Szczecin, Poznań, Warszawa, Kraków, Bydgoszcz oraz Siene we Francji, Mepen w Niemczech. WTW liczy na to, że na przyszłoroczne regaty uda znaleźć się nam sponsora i wystawić większą reprezentację Włocławka, a do jedynki dołączy czwórka bez sternika i ósemka, które w maju na regatach w Płocku zdobywały medale, a z przyczyn finansowych w Poznaniu nie wystartowały.