Mateusz Bartosz uzupełnił polską rotację "Rottweilerów"
fot. Polska Liga Koszykówki
Doskonale znany kibicom w naszym mieście Mateusz Bartosz został nowym podkoszowym Anwilu Włocławek. Niespełna trzydziestoletni środkowy podpisał z klubem kontrakt, który będzie obowiązywał do końca bieżącego sezonu.
Mateusz spędził we Włocławku jeden sezon w swojej karierze i był częścią ekipy, która w rozgrywkach 2012/2013 walczyła o medale Mistrzostw Polski. Dla Rottweilerów rozegrał wówczas 36 spotkań ligowych, grając średnio około kwarty w każdym spotkaniu. Na większy wymiar czasowym nie mógł wtedy liczyć, gdyż przez cały sezon w świetnej formie był pierwszopiątkowy silny skrzydłowy, Ruben Boykin.
W Anwilu nie tylko powiększy rotację Polaków, ale również uzupełni lukę pod koszem. Mając do dyspozycji Bartosza w roli zmiennika Sobina, trener Milicić nie będzie zmuszony rotować tak często na pozycji centra chociażby Pawłem Leończykiem, czyli nominalnym skrzydłowym.
Mateusz to idealne uzupełnienie naszej zawodniczej układanki w bieżącym sezonie. To chłopak, który nabrał w ostatnich latach dużego doświadczenia. Ma dobrą etykę pracy, z pewnością pomoże nam zarówno w walce „w pomalowanym”, ale może też przymierzyć z dystansu. Bardzo ważną kwestią jest również to, że udało nam się zakontraktować Polaka – to pomoże trenerowi w rotacji obcokrajowcami. Ta umowa zamyka ruchy kadrowe Anwilu w bieżącym sezonie – mówi Arkadiusz Lewandowski, prezes KK Włocławek.
Mateusz podpisał kontrakt do końca trwających rozgrywek. W związku ze zbliżającym się meczem przeciwko byłemu klubowi koszykarza (Polpharmex Kutno), władze KK Włocławek ustaliły z graczem, że nie zagra w sobotnim spotkaniu.
Źródło: KK Włocławek