Anwil Włocławek lepszy w drugim meczu play-off
Drugie spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy drużyną Anwilu Włocławek i Energii Czarnych Słupsk było bardzo wyrównane. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do graczy Anwilu i dzięki dwupunktowej przewadze (72:70) doprowadzili do wyrównania rywalizacji 1:1
Spotkanie rozpoczęło się od wielkiej wrzawy włocławskich kibiców, którzy tak głośno gwizdali przy akcji gości że nie było słychać gwizdków sędziów. Po 3min gry po dwóch skutecznie zakończonych akcjach Sobina i „trójce” Łączyńskiego włocławianie prowadzili 7:4. W kolejnych akcjach gości włocławianie postawili szczelną obronę, a w ataku byli omal nieomylni dzięki czemu wypracowali 6pkt przewagę 12:6. Na boisku w drużynie Anwilu najlepiej spisywał się Tyler Hawks, który można powiedzieć był wszędzie na boisku. Po 7min gry włocławianie prowadzili 16:11. Przewagę Anwilu zmniejszył rzutem zza linii 6,75cm Grzegorz Surmacz. Dla drużyny Anwilu ostatnie punkty w kwarcie zdobył Washington. Równo z syreną kończącą pierwszą kwartę punkty zza linii 6,75cm trafił Ginyard i ustalił wynik po 10min gry 20:19.
Druga odsłonę od celnego rzutu po kontrze zaliczył Mateusz Bartosz. Czarni Słupsk długo nie czekali na odpowiedź i za sprawą Cesnauskisa doprowadzili do remisu 22:22. Pierwsze prowadzenie słupszczanie uzyskali po punkach Ginyarda w 3min drugiej kwarty. Po punktach z rzutów wolnych Dmitriewa i Leończyka Anwil Włocławek odzyskał prowadzenie 30:29. W kolejnych minutach spotkaniach gra po obu stronach boiska była bardzo wyrównana. Trzypunktowe prowadzenie po rzucie Seweryna objęły czarne koszule. Do kolejnego remisu doprowadził Anwil dzięki „trójce” kapitana „Rottweilerów”. Kolejną trójkę trafił Surmacz, a niepilnowany Lewis dołożył dwa punkty i Czarni Słupsk prowadzili 39:34. Widząc przewagę rywala trener Igor Milicić poprosił o przerwę, Po wznowionej grze punkty zdobył McCray. Ostatnie punkty w drugiej kwarcie zdobył Anthony Goods ustalając wynik 36:42.
Na trzecią kwartę włocławianie wyszli skoncentrowani i z dużą wolą walki. Punkty trafił Tony McCray a w obronie piłkę przechwycił Sobin i w kontrataku faulowany był Tyler Hawks, który zamienił dwa rzuty wolne na punkty i włocławianie przegrywali 40:42. Niestety rozrzucona obrona włocławian dała szansę Surmaczowi na kolejny rzut za trzy punkty. Po punktach McCraya i Leończyka włocławianie zniwelowali stratę do jednego oczka. Niestety włocławianie nie mogli znaleźć recepty na dobrze dysponowanych graczy Energii Czarnych Słupsk. Kiedy wydawało się, że włocławianie już „mają” gości, Ci odskakiwali na kilka punktów i znowu trzeba było gonić. Włocławianie postanowili odrobić stratę rzutami z dystansu i sztuka ta się udała. Trzy punkty zaliczył Hawks i Łączyński. Przy remisie 50:50 akcję 2+1 wykończył Josip Sobin i włocławska hala chciała odlecieć z radości. Kolejne pięć akcji włocławian było nieskuteczne. Na szczęście dla włocławian rywale też nie ustępowali w skuteczności i z pięciu akcji wykończyli tylko jedną (53:52). Ostatnie słowo w tej kwarcie powiedzieli słupszczanie, którzy wykorzystali dwa rzuty wolne (53:54).
Od dość szczęśliwych punktów czwartą kwartę zaczął Anwil i odebrał prowadzenie słupszczanom. Punkt z rzutów wolnych dołożył Josip Sobin i były dwa punkty na plusie. Wynik wyrównał rzutem spod kosza Kravish. Dwa punkty Leończyka i „trójka” Washingtona dały sygnał, że walczymy o zwycięstwo! (61:56). Po nieudanej akcji włocławian trzy punkty zdobył Seweryn. Dla Anwilu niespełna 10sekund później tym samym popisał się Jaramaz. W kluczowych momentach na boisku był Nemanja Jaramaz, który dobrze bronił i rzucał z dystansu. Dzięki „trojce” Jarmaza i Łączyńskiego koszykarze Anwilu Włocławek ponownie odskoczyli na kilka punktów. Rzucone „trójki” były tak potrzebne Anwilowi jak woda rybie. W szeregach gości dobrze sprawował się Ginyard, który dwukrotnie umieścił piłkę w koszu (70:67). Dwa punkty zdobył Jaramaz. U gości „trójkę” zaliczył Lewis. Przez ostatnie 90 sekund żaden zawodnik przebywający na parkiecie nie umieścił piłki w koszu i tym samym po wielkiej bitwie jest remis 1:1. Kolejny mecz w 09.05.2017 w Słupsku.