Lider wiceliderem w II lidze kobiet
Wysokie drugie miejsce po rundzie jesiennej w rozgrywkach II ligi kobiet grupy Kujawsko – Pomorskiej zajmuje zespół piłkarek UKS Lider/Anro Włocławek. Włocławianki ustępują w tabeli tylko zespołowi TKKF Checz Gdynia, który od samego początku rozgrywek uważany był za głównego kandydata do awansu.
W pięciu jesiennych kolejkach Lider odniósł trzy zwycięstwa (Tęcza 3:2, Chełminianka 4:0, Bałagany 5:1), raz zremisował (Pomowiec/Victoria 0:0) i raz przegrał (TKKF Checz 0:3). Należy także pamiętać o zaległym meczu z drużyną Tornado Jabłonowo Pomorskie (odbędzie się dopiero wiosną).
Trener Bartłomiej Wołkowyski jest zadowolony z postawy swoich dziewczyn. - Myślę, że gdyby nie zremisowany mecz w 2. kolejce z Pomowcem/Victorią Kijewo Królewskie, to mogliśmy powalczyć nawet o awans do I ligi. Teraz jednak sytuacja się skomplikowała, bo TKKF Checz wygrywa wszystko i ciężko będzie nam je dogonić. Przypomnę, że do I ligi wchodzi tylko zwycięzca rozgrywek. Nasz młody zespół (średnia wieku ok.16 lat) prezentuje się już naprawdę dobrze, jednak zawsze może być jeszcze lepiej. Mamy troszkę braków technicznych, ale nadrabiamy je walką i ambicją. Dziewczyny bardzo poważnie traktują to co robią. Po przejęciu zespołu przez Lidera/Anro od Włocłavii sytuacja w klubie zmieniła się diametralnie. Nie musimy już martwić się oto czy będą pieniądze na wyjazd, na napoje, na sprzęt, tu wszystko mamy zapewnione, koncentrujemy się tylko na grze w piłkę. Brakuje może jeszcze większego wsparcia finansowego przez tytułowego sponsora firmę Anro. Jednak mam nadzieję, że nasi prezesi zrobią wszystko aby znalazły się środki na wzmocnienie drużyny – podsumowuje trener.
Całą rundę jesienną UKS Lider musiał radzić sobie bez podstawowej bramkarki – Katarzyny Grochowskiej, która leczyła kontuzjowaną nogę. Do wysokiego miejsca poprowadziła swój zespół m.in. Magdalena Pawłowska (kapitan zespołu), która zdobyła dwa gole i trzykrotnie asystowała przy bramkach swoich koleżanek. Oprócz wspomnianej już Pawłowskiej gole dla Lidera/Anro zdobywały: Magdalena Mila, Aleksandra Lewandowska, Oliwia Markiewicz po 2, Justyna Bąkowska, Daria Kosmalska, Beata Kręcicka i Magdalena Wolska po 1.
Jakie zatem plany na rundę wiosenną ma UKS Lider ? – Musimy grać najlepiej jak to tylko możliwe. Szczególnie chcemy wygrać mecz z TKKF Checz Gdynia, jest jeszcze szansa na awans, jednak zdajemy sobie sprawę, że będzie to bardzo trudne zadanie. Jeśli w tym roku nie uda się awansować, to mam nadzieję, że nie będzie to stracony czas, bowiem dziewczyny ograją się i nabiorą doświadczenia – mówi trener Wołkowyski. - Wszystkie jesteśmy bardzo zadowolone że udało się nam zakończyć rundę jesienną na drugiej pozycji i mobilizuje nas to do jeszcze cięższej pracy. Mnie osobiście czeka jej jeszcze więcej ponieważ borykam się z kontuzją i dopiero od stycznia wracam do treningów – dodaje Katarzyna Grochowska.
(DS)
Źródło: "Puls Regionu"