Anwil Włocławek pokonał na wyjeździe AZS Koszalin 90:81
Rottweilery nadal nie zwalniają tempa. W meczu szesnastej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Anwil Włocławek pokonał w Koszalinie tamtejszy AZS 91:80. Najlepszym zawodnikiem Milicicia był Ivan Almeida, który rzucił 16 punktów i miał 7 zbiórek.
Spotkanie lepiej rozpoczął Anwil, który po trafieniach Almeidy i Łączyńskiego prowadził 14:6. Dzięki rzutom Damiana Jeszke i Igora Wadowskiego AZS zbliżył się jeszcze na trzy punkty, ale później włocławianie znowu odskoczyli. W pewnym momencie drugiej kwarty zespół trenera Dragana Nikolicia zanotował serię 9:0 i po przechwycie oraz akcji Qyntela Woodsa zmniejszył straty do zaledwie dwóch punktów. Anwil odpowiadał, ale ekipa z Koszalina robiła wszystko, aby za dużo nie stracić. Po trafieniu z dystansu Łączyńskiego goście wygrywali 47:38 po pierwszej połowie.
W trzeciej odsłonie Anwil kontrolował sytuację na parkiecie. W utrzymywaniu przewagi bardzo pomagali Sobin oraz Delas. Dopiero w końcówce kwarty dzięki akcji 2+1 Szymona Kiwilszy oraz trafieniu Modestasa Kumpysa AZS zbliżył się na trzy punkty. Po 30 minutach liderzy tabeli prowadzili 67:62. W czwartej ćwiartce goście notowali straty, a po trójce Kumpysa to koszalinianiewyszli na prowadzenie. Zespół trenera Igora Milicicia miał później serię 12:0 i po rzucie Josipa Sobina wygrywał siedmioma punktami. Po tym gospodarze już nie mogli wrócić do gry. W ważnych momentach skuteczni byli Airington oraz Leończyk, a Anwil zwyciężył 91:80.
AZS Koszalin - Anwil Włocławek 80:91 (18:28, 20:19, 24:20, 18:24)
AZS: Kumpys 20, Dłoniak 15, Młynarski 12, Marelja 11, Woods 11, Kiwilsza 5, Jeszke 5, Wadowski 2, Baldwin 1
Anwil: Almeida 16, Leończyk 15, Airington 13, Sobin 13, Łączyński 9, Delas 8, Szewczyk 8, Nowakowski 5, Zyskowski 4
[email protected] Źródło: Polska Liga Koszykówki