Klaudia Kazimierska z kolejnym tytułem mistrzyni Polski
Klaudia Kazimierska, biegaczka Vectry Włocławek, zdobyła wczoraj złoty
medal podczas Mistrzostw Polski w Biegach Przełajowych, które w tym roku odbywały się w Żaganiu. Tym samym włocławianka obroniła tytuł wywalczony
przed rokiem.
W sobotę w żagańskim parku zorganizowane zostały 90. Mistrzostwa
Polski w Biegach Przełajowych. W imprezie wzięło udział prawie pięciuset biegaczy z całego kraju, którzy rywalizowali na jedenastu dystansach w
trzech kategoriach wiekowych - seniorzy, U-20 i U-18. W tej najmłodszej
grupie na trasie o długości trzech kilometrów wystartowała
szesnastoletnia Klaudia Kazimierska, która broniła tytułu sprzed roku
(czytaj więcej). Włocławianka była zdecydowaną faworytką swojego biegu i interesowało ją tylko zwycięstwo.
Pogoda całkowicie nas zaskoczyła, chyba nikt nie spodziewał się zimowych warunków na starcie, ale nie mam na co narzekać - opowiada na gorąco Klaudia - Trasa była świetnie przygotowana, była szybka czyli nie było
praktycznie wcale podbiegów i zbiegów, większość terenu była płaska.
Pojawiły się jednak przeszkody typu snopki siana i górka z piasku,
krótko mówiąc nie można było się tam nudzić.
Do
przebiegnięcia była jedna mała pętla o długości kilometra i jedna duża
(dwa kilometry). Kazimierska nie chciała od początku się wyrywać gdyż
wiedziała, że może to wpłynąć na końcowy wynik przy tak wymagających
warunkach. Temperatura -5 stopni, ciągle padający śnieg i zasypana trasa mogły mocno wypaczyć wynik rywalizacji. Pierwszy kilometr
włocławianka biegła więc schowana w czołówce, spokojnie kontrolując
sytuacje. Ta cześć biegu była dość wolna, dlatego gdy po pierwszej pętli zrobiło się trochę wolnego miejsca, postanowiła ruszyć i rozciągnąć
stawkę. Klaudia była świetnie przygotowana, więc narzuciła szybkie
tempo, którego nikt poza nią nie wytrzymał. W połowie trasy biegła już
zupełnie sama i metę osiągnęła z ogromną przewagą nad rywalkami.
Biegło mi się bardzo dobrze, przez cały czas kontrolowałam sytuację na trasie, a dzięki doświadczeniu nabranemu rok temu nie stresowałam się mocno
tymi mistrzostwami. Mimo tak wymagających warunków obroniłam tytuł, co
dodało mi ogromnej motywacji przed nadchodzącym sezonem letnim. Jestem
bardzo szczęśliwa z kolejnego złota, bo bycie faworytką wcale nie jest
łatwe - mówi Klaudia - Nie byłoby to możliwe gdyby nie ogromny
wysiłek mojej trenerki Agnieszki Nowakowskiej, to ona jest autorką moich sukcesów. Bardzo pomaga mi też moja szkoła, Zespół Szkół Katolickich,
która wspiera mnie jak tylko może.
Mistrzyni Polski
teraz przez tydzień odpocznie, a potem zaczyna przygotowania do letniego sezonu i startów na bieżni. Pod koniec marca wyjeżdża na
dziesięciodniowy obóz szkoleniowy Zaplecza Kadry Narodowej do
Szklarskiej Poręby, a dwa tygodnie później będzie szlifować formę za zgrupowaniu w
Międzyzdrojach.
[email protected]