Łukasz Wójcik wśród najlepszych szybowników na świecie
Łukasz Wójcik, zawodnik Aeroklubu Włocławskiego, jako jeden z dwudziestu najlepszych pilotów z całego świata zakwalifikował się do finału szybowcowego Grand Prix, który w przyszłym roku zorganizowany zostanie w hiszpańskich Pirenejach.
W ubiegłym tygodniu na lotnisku Aeroklubu Kieleckiego w Masłowie rozegrane zostały eliminacje do przyszłorocznego szybowcowego Grand Prix. To jedyne miejsce w Polsce, w którym rozgrywane były takie eliminacje. Cały cykl to osiem zawodów, podczas których dwudziestu najlepszych pilotów z całego
świata zakwalifikuje się do finału GP. O przepustkę w Masłowie walczyło kilkunastu zawodników z Polski i Litwy, wśród nich Łukasz Wójcik. Utytułowany zawodnik Aeroklubu Włocławskiego, który w swojej kolekcji ma już pięć medali Mistrzostw Świata i Europy oraz wiele krążków wywalczonych na mistrzostwach Polski.
Zawody trwały osiem dni, a piloci codziennie latali na innym dystansie. Wszyscy zawodnicy startowali równocześnie na określonej wysokości, a wygrywał ten, który pierwszy przyleciał na metę. Pierwszy zmagania ukończył Gintas Zube, drugi był Łukasz Wójcik, a na najniższym stopniu podium stanął Adam Czeladzki. To oznacza, że Wójcik w przyszłym roku w Hiszpanii zmierzy się z najlepszymi pilotami świata.
Formuła zawodów Grand Prix to podniebna Formuła 1. Wszyscy zawodnicy startują równocześnie – na określonej wysokości - opowiada Łukasz Wójcik - Wygrywa ten, kto pierwszy przyleci na metę. Jak to zrobić? Wznosić się szybciej niż inni jeszcze i jak najlepiej znajdować prądy powietrza. W większości konkurencji nie było to łatwe bowiem zawodnicy latali w trudnych pogodach, często przy bezchmurnym niebie.
Przed szybownikiem naszego aeroklubu stoją teraz najważniejsze tegoroczne wyzwania. W najbliższą sobotę w Stalowej Woli Łukasz powalczy o Mistrzostwo Polski. Natomiast w lipcu w czeskim Pribram najlepsi piloci będą rywalizować o Mistrzostwo Świata.
[email protected]