Niemal stu kierowców pojawiło się w weekend w
toruńskim Motoparku podczas drugiej eliminacji Oponeo Mistrzostw Polski
Rallycross. Dwudziestu stanęło do rywalizacji w klasie RWD Cup, gdzie
liderem po pierwszej rundzie był kierowca Automobilklubu Włocławskiego
Łukasz Światowski. Łukasz mocno przygotowywał się do startu i zapowiadał walkę w grodzie Kopernika.
Sobotnie
kwalifikacje to starcie o pierwsze miejsce między Andrzejem Skrzekiem, a Łukaszem Światowskim. Kierowcy w dwóch próbach zamieniali się pozycją
lidera. Poskutkowało to prowadzeniem ex aequo po pierwszym dniu. Podczas niedzielnej części kwalifikacji włocławianin utrzymywał dobrą szybkość i dominował nad pozostałymi zawodnikami. Tempa próbował dotrzymać mu
jedynie Łukasz Sawicki, jednak Światowski wygrał tę cześć zawodów z
ponad dwusekundową przewagą i awansował do biegów półfinałowych.
Sobota była trochę nerwowa, ale mimo tego zakończyłem ją na pierwszym miejscu w kwalifikacjach. Za to niedziela rozpoczęła się dla mnie fantastycznie – opowiada Łukasz - Już po wolnych treningach czułem się bardzo dobrze w aucie i
wiedziałem, że będzie dobre tempo. I było. Wygrałem pozostałe dwie
kwalifikacje z przewagą ponad dwóch sekund nad drugim zawodnikiem.
W półfinale Światowski kontynuował mądrą jazdę w szybkim tempie i kolejny raz wygrał wyścig, co dało mu pole position w finale. Tam już nie było
kalkulacji i kierowcy rzucili się do walki o pozycję od pierwszego
zakrętu. Po krótkich przepychankach na torze Łukasz spadł na ostatnie
miejsce, ale szybko wrócił do walki i ukończył finał na drugim miejscu.
Niestety sędziowie dopatrzyli się przewinienia kierowcy z Włocławka i
ukarali go pięciosekundową karą, która zepchnęła go na czwarte miejsce.
Zawody zaliczam do udanych. Tempo było fantastyczne mimo tego, że warunki na
torze nie były idealne. Doskonale trafiłem z formą, a auto spisywało się bez zarzutów. Wygrałem kwalifikacje i półfinał z dużą przewagą nad
konkurencją. Przez kolizję w pierwszym zakręcie spadłem na ostatnią
pozycję, ale mimo to ukończyłem bieg na drugim miejscu. Niestety
otrzymałem pięciosekundową karę, która przesunęła mnie na czwartą
pozycję - podsumował Łukasz Światowski - Rozpoczęliśmy już
przygotowania do kolejnych zawodów, postaramy się uniknąć błędów z tej
rundy i ukończyć zawody na pozycji numer jeden.
Za start w Toruniu Światowski zgarnął 25 punktów co pozwoliło mu utrzymać
prowadzenie w klasyfikacji generalnej Oponeo Mistrzostw Polski
Rallycross. Drugi w "generalce" jest Przemysław Wójcicki, a trzeci Igor
Sokluski. Kolejna runda OMPRC odbędzie się w przedostatni weekend
czerwca w Słomczynie.
[email protected]