Zaliczyliśmy ostry trening przejeżdżając ponad dwieście kilometrów na torze. Czucie auta było bardzo dobre, a kondycyjnie nie było żadnych problemów więc uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani – mówił Łukasz przed startem - Mamy duży głód zwycięstwa, ponieważ w drugiej rundzie finał nie ułożył się do końca tak, jakbyśmy tego chcieli. Dlatego zrobię wszystko, aby tym razem stanąć tu na podium.

Wygrałem wszystkie cztery kwalifikacje, do półfinału wszedłem z pole position, ale na starcie popełniłem błąd. Nie wszedł mi trzeci bieg i spadłem na drugą pozycje. Pomogła strategia z szybkim jokerem i na metę dojechałem pierwszy - opowiada kierowca - W finale start wyszedł perfekcyjnie, ale to samo zrobił Przemek Wojcicki. W związku z tym w pierwszy prawy zakręt weszliśmy obok siebie. Przemka wyrzuciło za tor, a ja widząc, że próbuje na niego szybko wracać zrobiłem miejsce. Niestety tor w tym miejscu był śliski i zacząłem tracić pozycje. Ponownie zareagowałem szybkim jokerem i znów dowiozłem wygraną.